- Staramy się pomóc KMŻ. Z budżetu miasta klub żużlowy otrzyma milion złotych na promocję Lublina poprzez sport. Pamiętajmy też, że nasza spółka, czyli MOSiR, zaczyna modernizację stadionu przy al. Zygmuntowskich. Będzie oświetlenie toru, zostanie zakupiona nowa banda. Sam tor będzie poprawiony. Na wszystkie te niezbędne inwestycje przekażemy MOSiR-owi 2,5 miliona złotych. KMŻ musi jednak pozyskać sponsorów. Wsparcie od sponsora głównego, czyli Lubelskiego Węgla Bogdanka nie wystarczy. Według mnie klub powinien przestać funkcjonować jako stowarzyszenie i docelowo przekształcić się w spółkę. Taka forma działalności jest bardziej transparentna dla sponsorów, którzy w obecnych realiach nie dają pieniędzy do wydania i są bardzo wymagający. Ich interesuje los każdej złotówki - na co została wydana, w jaki sposób i jaki efekt marketingowy dzięki temu osiągają - powiedział w rozmowie z Gazetą Wyborczą Krzysztof Żuk.
Przypomnijmy, że beniaminek pierwszej ligi jak na razie zakontraktował na najbliższy sezon trzech seniorów. Są nimi Mads Korneliussen (KSM 8,39), Paweł Miesiąc (7,33) oraz Dawid Stachyra (5,41).
Źródło: Gazeta Wyborcza Lublin