Przewodniczący Piotr Szymański oraz członkowie Adam Krużyński i Łukasz Szmit - tak wygląda obecnie skład Głównej Komisji Sportu Żużlowego. Nie jest wykluczone, że skład GKSŻ poszerzy się o kolejne osoby. Rozważana jest kandydatura europosłanki Joanny Skrzydlewskiej. Kto tę kandydaturę zaproponował? - Każdy klub żużlowy miał prawo zgłoszenia swoich kandydatów do komisji. Potwierdzam, że Orzeł Łódź zgłosił panią Joannę Skrzydlewską jako kandydata do GKSŻ lub jej zespołów. W tej sprawie Zarząd Główny PZM jeszcze się nie wypowiedział. Wiem, że planowane jest spotkanie GKSŻ z panią Skrzydlewską na temat tego, czym ewentualnie miałaby się zajmować - powiedział dla Przeglądu Sportowego prezes Polskiego Związku Motorowego Andrzej Witkowski.
Jak się okazuje, Skrzydlewska nie jest jedyną osobą, która jest rozpatrywana w perspektywie wejścia w skład GKSŻ. Drugą osobą jest sędzia żużlowy Marek Wojaczek. - Cały czas jest nierozwiązana sprawa sędziów. Na przykład Marek Wojaczek jest cały czas gotowy do tego, aby zająć się sprawami sędziowskimi. Cały czas się rozmowy toczą, więc nie mogę powiedzieć, że została w tej kwestii podjęta jakakolwiek decyzja - dodał prezes PZM.
Kwestie osobowe dokładnie doprecyzował przewodniczący GKSŻ. - Sędzia Marek Wojaczek jest rozpatrywany jako kandydat do objęcia stanowiska szefa jednego z zespołów, o których wspominaliśmy zaraz po wybraniu nowej GKSŻ. Nie jest przewidziany do składu Komisji. Potwierdzam, że akces do GKSŻ zgłosiła Pani europoseł Joanna Skrzydlewska. Jednak o tym, czy możliwe jest wejście Pani europoseł w skład GKSŻ zadecydujemy po naszym wspólnym spotkaniu, dlatego, że opinie członków GKSŻ na temat poszerzanie składu osobowego Komisji są podzielone ponieważ nie jest to zgodne z wcześniej przyjętą wizją funkcjonowania GKSŻ. Więcej będę mógł powiedzieć po spotkaniu - wyjaśnił Piotr Szymański.
Już wkrótce poznamy nazwiska pozostałych osób, które będą odpowiadała za działania poszczególnych podkomisji. - Jesteśmy w trakcie rozmów. Myślę, że w przyszłym tygodniu będziemy mogli ogłosić wszystkie decyzje - zakończył przewodniczący GKSŻ.