ŻKS Ostrovia po spotkaniu z prezydentem

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Działacze ŻKS Ostrovia Ostrów nadal walczą o to aby w sezonie 2012 w mieście z południowej Wielkopolski był ligowy czarny sport, a co najważniejsze aby nie zniknął z żużlowej mapy. Temu miało służyć poniedziałkowe spotkanie z prezydentem Ostrowa, Jarosławem Urbaniakiem.

Włodarze beniaminka I ligi spodziewali się, że po awansie do wyższej ligi miasto przeznaczy więcej środków na sport, którym w regionie pasjonuje się wielu kibiców. Z promocji miasta poprzez sport ostrowski klub otrzyma podobnie jak w roku ubiegłym 120 tysięcy złotych. - Taką informację przekażemy na wieczornym zebraniu członkom klubu a także sponsorom. Przekażemy także bieżącą sytuację klubu i będziemy się zastanawiali nad tym co dalej. Najbliższe godziny i dni będą rozstrzygające dla ostrowskiego żużla - mówi Artur Bieliński, p.o. prezesa ŻKS Ostrovia. Walne Zebranie Członków ŻKS Ostrovia rozpocznie się w poniedziałek o godzinie 19.00. Aktualnie liczy on 33 członków.

Ostrowscy działacze poszukują cały czas sponsorów zainteresowanych wsparciem finansowym w sezonie 2012. - Budżet minimalny na przejechanie sezonu nie patrząc na wyniki na torze jakim musimy dysponować to kwota około miliona złotych. Mamy w tej chwili obiecanych od sponsorów około 300 tysięcy złotych. Prowadzimy cały czas kolejne rozmowy. Zdajemy sobie sprawę, że mamy jeszcze do spłacenia zadłużenie z sezonu 2011. Kwota 200 tysięcy która pojawia się w mediach jest kwotą realną - powiedział działacz ostrowskiego klubu.

Prezydent Ostrowa Wielkopolskiego Jarosław Urbaniak zaprzecza pojawiającym się informacjom, że nie jest przychylny sportowi żużlowemu. - Na tym sporcie jak wielu ostrowian się wychowałem. Lubię żużel, ale przy podziale środków nie było brane pod uwagę to jaki sport lubię. Nie rozumiem skąd się biorą wszystkie nieporozumienia. Takich przykrości jakie w ostatnim czasie do mnie docierały to nie miałem jeszcze od żadnego klubu. To jakby w podzięce słynnego spotkania w Sejmie, kiedy wspólnie walczyliśmy aby drużyna żużlowa z Ostrowa wystąpiła w 2010 roku - mówił Urbaniak.

Działacze ŻKS Ostrovia będący w trudnej sytuacji liczyli, że po poniedziałkowym spotkaniu w budżecie miasta znajdą się dodatkowe środki na sport żużlowy. - Miasto pracuje na podstawie budżetu, który został opracowany i przyjęty pod koniec grudnia. Niech panowie wskażą któremu klubowi obciąć dotację, żeby przeznaczyć więcej na żużel. Obiecałem, że będę walczył o to, aby nie zmniejszać środków z budżetu miasta na sport. Wszystkim klubom dałem obietnice, że podział środków będzie porównywalny z rokiem ubiegłym - mówił włodarz Ostrowa.

Podczas spotkania poruszono także kwestie środków przekazywanych przez inne miasta w którym funkcjonuje sport żużlowy. Między innymi inny beniaminek I ligi. Lubelski Węgiel KMŻ ma otrzymać kwotę miliona złotych. - Lublin jako miasto ma budżet miliard 670 mln złotych, czyli wielokrotnie większy od budżetu Ostrowa. Patrząc proporcjonalnie do innych miast w Ostrowie jest przeznaczanych dużo środków na sport, w tym na żużel -wyjaśnia Urbaniak. Oprócz wsparcia finansowego ŻKS Ostrovia bezpłatnie korzysta ze Stadionu Miejskiego na którym rozgrywane są imprezy żużlowe.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)