Miniżużlowcy GUKS zebrali ponad 1000 zł

W niedzielę odbył się XX Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. W tej szczytnej akcji po raz kolejny udział wzięli miniżużlowcy GUKS Speedway Wawrów.

W tym artykule dowiesz się o:

Gorzowscy zawodnicy w asyście swych rodziców już od godziny 10. prowadzili zbiórkę pieniędzy w centrum Gorzowa Wlkp., tj. przy pomniku Edwarda Jancarza oraz w obrębie przyległych ulic. Z powodu nasilających się opadów deszczu, już około południa (a więc godzinę wcześniej niż zakładano), cała ekipa udała się do Galerii ASKANA, gdzie prowadziła dalszy ciąg zbiórki.

Po przeszło dwóch godzinach (i ustaniu opadów), miniżużlowcy z Wawrowa przenieśli się na Stary Rynek, gdzie znajdowało się centrum gorzowskiego finału WOŚP. Oprócz występów wokalno-tanecznych i muzycznych, odbyły się tam między innymi: pokazy sprzętu Straży Pożarnej, ratownictwa drogowego i Policji, a także atrakcje militarne przygotowane przez Gorzowską Grupę Rekonstrukcyjno-Strzelecką.W międzyczasie na scenie głównej odbywały się liczne licytacje różnych atrakcyjnych przedmiotów.

Młodym miniżużlowcom udało się zebrać do puszek 1.133,39 złotych. Przyczynili się do tego następujący zawodnicy:
- Rafał Karczmarz
- Stanisław Januszkiewicz
- Kamil Nowacki
- Alan Szczotka
- Marcel Studziński
- Krystian Kubacki
- Mateusz Bartkowiak
- Wojciech Fajfer
- Jacek Fajfer

Swoim wychowankom towarzyszył trener Mieczysław Woźniak.

Ponadto podczas prowadzonej na scenie aukcji, za cenę 120 złotych wylicytowany został plastron GUKS Speedway Wawrów z podpisami zawodników. Ogółem, w ramach wsparcia dla WOŚP, na zakup najnowocześniejszych urządzeń dla ratowania życia wcześniaków oraz pomp insulinowych dla kobiet ciężarnych z cukrzycą, klub z Wawrowa przekazał 1.253,39 złotych.Dla porównania przypominamy, że w roku ubiegłym gorzowskim miniżużlowcom udało się zebrać 672,46 złotych, a więc kwotę o prawie połowę mniejszą od tegorocznej.

Komentarze (0)