Hampel: Zaatakujemy od początku

Unia Leszno zmierzy się w pierwszej kolejce Ekstraligi z Włókniarzem Częstochowa. Jarosław Hampel jest zadowolony z takiego układu terminarza. - Jedziemy pierwszy mecz u siebie i to wielki plus dla naszej drużyny - mówi lider "Byków"

- Myślę, że kalendarz ułożył się dla nas dobrze. Jedziemy pierwszy mecz u siebie i to wielki plus dla naszej drużyny. Można powiedzieć, że jesteśmy z takiego układu zadowoleni. Pierwszy mecz stanowi zawsze pewną niewiadomą. Zawodnicy dopiero się rozjeżdżają, więc trudno mówić, że będzie to już wykładnik formy poszczególnych jeźdźców, na którym będzie można bazować w dalszej części sezonu. Tak czy inaczej, to ważne, żeby dobrze zacząć i cieszymy się z układu, że pierwszy mecz jest u nas. Na pewno będziemy dużo trenować na własnym torze i jestem myśli, że wszystko odpowiednio się ułoży i od początku będziemy mocno atakować. Na to liczymy - mówi o pierwszym spotkaniu nowego sezonu Jarosław Hampel.

Zawodnik Unii Leszno przestrzega przed lekceważeniem częstochowian. - Teoretycznie trudno mi oceniać częstochowian, ale to na pewno nie będzie słaba drużyna. Ciężko mi powiedzieć, czy będą mocniejsi niż w ubiegłym sezonie. W tej chwili forma zawodników tej drużyny jak i nasza jest znakiem zapytania. Na wszystko składa się wiele czynników, o których niełatwo teraz mówić. Jestem jednak przekonany, że z Częstochową trzeba będzie się liczyć i mocno starać. Zresztą, w Ekstralidze nie ma obecnie słabych drużyn. Liga będzie ciekawa i wyrównana - ocenia.

W drugiej kolejce Unia Leszno o punkty walczyć będzie w Rzeszowie. - Od początku będziemy robić wszystko, żeby wygrywać. Podobnie będzie w Rzeszowie. Taki jest nasz plan na cały sezon. Nie ma dla nas znaczenia, czy wyjazd będzie do Rzeszowa, czy gdziekolwiek indziej. Tak jak powiedziałem, drużyny w Ekstralidze są bardzo wyrównane. Zakładam, że dzięki temu liga będzie bardzo ciekawa i niezwykle zacięta. Trudno jednak mówić o szczegółach - kończy.

Źródło artykułu: