Kibice Polonii Piła pojechali do Śmiłowa i zostawili list do Henryka Stokłosy

"Senatorze - kto jak nie Pan nam pomoże" - z takim transparentem kibice Polonii Piła wybrali się do Śmiłowa, gdzie pod siedzibą firmy Henryka Stokłosy nawoływali biznesmena do dalszego wspierania ich klubu. Zostawili także list otwarty, którego treść prezentujemy poniżej.

Robert Szłapak
Robert Szłapak

Około stu kibiców udało się w kilka godzin zmobilizować do wyjazdu mającego nakłonić Henryka Stokłosę do dalszego wspierania pilskiego żużla. O godz. 12:00 fani autobusami ruszyli do Śmiłowa, gdzie przed siedzibą firmy biznesmena rozłożyli transparent i kilkanaście minut skandowali m.in. "Nigdy nie zginie, Polonia nigdy nie zginie" oraz "Zostań z Polonią, Henryku zostań z Polonią".

Kluczem całej akcji było przekazanie Henrykowi Stokłosie listu, który został złożony na ręce jego rzecznika. Poniżej prezentujemy jego treść.

"Piła, dnia 15.01.2012
Do Szanownego Pana Senatora RP Henryka Stokłosy

Kibice pilskiego żużla mając na uwadze ogromny wkład Pana Senatora w sezon 2011, a co za tym idzie osiągnięty wynik sportowy, emocje których doświadczyli wszyscy gromadzący się licznie na stadionie, możliwość dopingowania wspaniałej drużyny, pragną bardzo serdecznie podziękować za wszystko co Pan Senator zrobił dla przetrwania i rozwoju naszego ukochanego klubu. Dzięki temu mogliśmy świętować upragniony i jakże cenny awans do I ligi żużlowej. Pańska pomoc była tak ogromna, że zawodnicy oraz pracownicy klubu mogli w komfortowych warunkach wykonywać swoją pracę, która przyniosła nam kibicom wiele chwil radości i wzruszeń z odnoszonych sukcesów.

Po sezonie nieporadność naszych działaczy, brak jakichkolwiek pomysłów sprawiły, że klub znalazł się na rozdrożu. Nastał okres wielkiego oczekiwania i niepewności. I liga to wyższy poziom sportowy i marketingowy, a co za tym idzie wyższy budżet klubu. Do końca okresu transferowego pozostały jedynie 2 tygodnie, a my kibice nie wiemy w jakiej klasie rozgrywkowej i czy w ogóle nasz klub wystartuje. Tym bardziej to boli, ponieważ żużel jest naszą pasją, a także częścią naszego życia. Zaniepokojenie kibiców wynika z tego, że jesteśmy niedostatecznie informowani na temat sytuacji w pilskim żużlu, a artykuły pojawiające się w mediach są często sprzeczne ze sobą.

Chcielibyśmy aby klub żużlowy, który gromadzi na stadionie największą ilość kibiców spośród wszystkich klubów w regionie istniał nadal i stał się w pełni profesjonalny. Dlatego mając na uwadze słowa Pana Senatora, o budowie w Pile klubu na wzór Unii Leszno czy Stali Gorzów, szczerze i pełni nadziei zwracamy się o pomoc. Słysząc te słowa wierzymy, że dołoży Pan wszelkich starań, aby to się spełniło, gdyż jako człowiek nigdy nie rzucał Pan słów na wiatr.

Z głębokimi wyrazami szacunku
Kibice pilskiego żużla!"

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×