Co za dzień! Kolejny polski mistrz świata potwierdził zakończenie kariery

Materiały prasowe / Cellfast Wilki Krosno / Na zdjęciu: Krzysztof Kasprzak
Materiały prasowe / Cellfast Wilki Krosno / Na zdjęciu: Krzysztof Kasprzak

Czwartek obfituje w komunikaty o zakończeniu bogatych karier przez byłych reprezentantów Polski. Najpierw zrobił to Adrian Miedziński, a później w rozmowie z Interią o tej samej decyzji poinformował Krzysztof Kasprzak.

W tym artykule dowiesz się o:

Kariera 40-latka obfitowała w sukcesy. Największym z nich był tytuł indywidualnego wicemistrza świata, wywalczony w 2014 roku. Ten medal kilka miesięcy później pozwolił mu zająć wysokie, ósme miejsce w Plebiscycie na Najlepszego Sportowca Polski. Co ciekawe, dziewiąty był wówczas sam Robert Lewandowski.

Srebro w Grand Prix to nie jedyny duży sukces Kasprzaka. Aż pięć razy sięgał po mistrzostwo świata w drużynie. Był mistrzem świata indywidualnie i w drużynie w kategorii juniorów. Do tego mistrzem Europy, mistrzem Polski indywidualnie i trzy razy w drużynie. W dorobku ma też triumf w rozgrywkach o Złoty i Srebrny Kask.

Świetne sezony notował też na torach Ekstraligi Żużlowej. Indywidualnie najlepszy wynik osiągnął we wspomnianym 2014 roku, kiedy wykręcił średnią bieg. 2,310, drugą najlepszą w lidze.

ZOBACZ WIDEO Sajfutdinow: Dostaję sygnały, że władze FIM i GP chcą mojego powrotu do mistrzostw świata

Żużlową karierę Krzysztof Kasprzak zaczynał w Unii Leszno, w której startował od 2001 do 2009 roku. Następnie reprezentował jeszcze Unię Tarnów, Stal Gorzów, gdzie odnosił największe sukcesy, GKM Grudziądz, Wilki Krosno i w ostatnim sezonie Wybrzeże Gdańsk. Ostatnie lata nie były już tak udane w jego wykonaniu, co z pewnością wpłynęło na decyzję o zakończeniu kariery.

Z sukcesami na żużlu jeździł jego ojciec Zenon, a swoich sił przez kilka lat próbował również brat Robert.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty