Kociemba: Szukałem czegoś ciekawego

Ostatnimi czasy coraz popularniejsze staje się tatuowanie ciała. Nie inaczej jest w środowisku żużlowym, a na przyozdobienie swojego ciała zdecydował się junior Betard Sparty Wrocław - Patryk Kociemba.

Niespełna 19-letni żużlowiec wytatuował sobie asa pik z czaszką wewnątrz symbolu pika. - Ten tatuaż nie ma żadnego głębszego dna. Szukałem czegoś ciekawego i akurat to wpadło mi w oko. Projekt, który znalazłem trochę uatrakcyjniliśmy i wyszło to co mam na ręku - wyjaśnił Patryk Kociemba w rozmowie z oficjalnym serwisem wrocławskiego klubu.

Młody zawodnik przyznał, że przy wykonywaniu tatuażu czuł trochę bólu. - Kiedy patrzy się na to z boku, to wydaje się, że zrobienie takiego tatuażu to pestka. Jakieś igiełki, jak na zastrzyku. W rzeczywistości jest troszkę bólu. Zwłaszcza, jak wykonuje się elementy cieniutkimi igiełkami. Ogólnie da się to jednak wytrzymać - przyznaje.

Źródło: wts.pl

Tatuaże są coraz modniejsze wśród żużlowców. Na zdjęciu "dziary" aktualnego mistrza świata juniorów - Macieja Janowskiego
Tatuaże są coraz modniejsze wśród żużlowców. Na zdjęciu "dziary" aktualnego mistrza świata juniorów - Macieja Janowskiego
Komentarze (8)
avatar
smok
18.01.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Też sobie walnę kiedyś dziarę! Ale kogo to obchodzi? Nikogo z Was! Tak samo nie ma nic interesującego w tym, że jakiś mało znany żużlowiec zrobił sobie tatuaż. Jeszcze zrozumiałbym sensację, gd Czytaj całość
avatar
Max
18.01.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tatuaz powinien cos symbolizowac, a nie tylko chęć szpanu przed panienkami tak jak w przypadku tych mlodych. Widac mlode to glupie :) 
avatar
intro
18.01.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
co was obchodzi co kto robi ze swoją skórą??
Chce się młody jankes dziarać, jego sprawa.... 
avatar
spokojnywroclaw
18.01.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
i co to kogo obchodzi? ;]
jeśli wzoruje się na Janowskim to liczę, że i z ilością trójek się do niego zbliży 
avatar
jur
18.01.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Sezon ogórkowy, a nasi redaktorzy zbyt pomysłowi nie są, to i mamy "newsa". Ale niech się cieszą: kilka postów się pojawiło.