Obie strony rozmawiały o kwestii wynajmu stadionu, którym włada TS Olimpia. Niestety, rozmowy nie przyniosły żadnych konkretów.- Potwierdzam, że takie spotkanie dziś się odbyło. Na ten moment sytuacja wygląda tak, że rozmowy trwają. Nam nadal zależy na tym, żeby się porozumieć. Sprawa wygląda tak, że zarówno Olimpia jak i my mamy pewne sprawy przemyśleć. W tej chwili jednak trudno powiedzieć, że jej władze zbliżyły się jakoś do naszych oczekiwań - tłumaczy prezes Arkadiusz Ładziński.
Decyzja w sprawie przyszłości poznańskiego żużla zostanie więc nieco odłożona w czasie. - Tak jak mówiłem, trzymamy się tego, żeby proponować realne kwoty, a nie takie, które są oderwane od rzeczywistych możliwości. W tej chwili szanse na porozumienie z Olimpią i tym samym nasz start w lidze oceniam 50 na 50. Decyzja zapadnie w przyszłym tygodniu i na pewno poinformujemy o niej kibiców - wyjaśnia Ładziński.
Wygląda więc na to, że kibice sportu żużlowego w Poznaniu muszą uzbroić się w jeszcze trochę cierpliwości. Działacze zapewniają, że kwestia wynajmu stadionu jest nadal kluczowa i jej rozwiązanie pozwoli klubowi skompletować skład na kolejne rozgrywki i wystartować w lidze.