7 
- Na pewno dwa sparingi, czyli u siebie i na wyjeździe, jedziemy z drużyną z Zielonej Góry. Odbędą się one na samym początku kwietnia, tuż przed startem ligi, czyli trzeciego kwietnia u nas i jeśli się nie mylę piątego w Zielonej Górze. Jeśli natomiast chodzi o wcześniejsze, marcowe sparingi, to spokojnie, bo jeszcze nie mamy ich ustalonych - powiedział specjalnie dla portalu SportoweFakty.pl Piotr Baron.
Menedżer wrocławskiej drużyny wyjaśnił, że poza sparingowym dwumeczem ze Stelmet Falubazem, reszta jest na etapie dogadywania. - Jednego sparingpartnera mamy ustalonego. Całą resztę natomiast chcemy dogadać z chłopakami na obozie i dostosować sparingi do wszystkich potrzeb. Będziemy więc planować to między 30 stycznia a 9 lutego.
Sparingpartnerzy generalnie nie muszą być wymagający. Chodzi bowiem przede wszystkim o jak najwięcej okazji do jazdy przed sezonem. - Na pewno potrzebujemy przynajmniej jeden bardzo dobry sparing z wymagającym rywalem. Mamy więc ustaloną Zieloną Górę, żeby przetestować sprzęt. Pozostałe sparingi to w zasadzie kwestia tylko rozjeżdżenia. Będziemy szukać takiej drużyny, żeby przede wszystkim była bezpieczna. Mam tu na myśli to, żeby nie było dziesięciu walczących o wszystko zawodników, żeby naszym chłopakom nie zrobić krzywdy. I chodzi tu tylko o to - podkreślił.
Baron podczas sparingów będzie chciał sprawdzić najsilniejsze zestawienie swojej drużyny. - Z całą pewnością będziemy starali się czerpać tak, żeby wszystkich zawodników, na których nam zależy, sprawdzić, i żeby pojechali oni w tych sparingach - zakończył menedżer.
Rozwiń odpowiedzi (1) 
