- Na co stać Włókniarza w tym sezonie? Takie papierowe spekulacje nie mają większego sensu. To, jaka jest siła naszego zespołu okaże się po wyjeździe na tor, pierwszych sparingach. Musimy się najpierw trochę poruszać, żeby wiedzieć w jakiej jesteśmy formie. Mecze na początku sezonu pokażą jaka jest siła częstochowskiej drużyny. Myślę jednak, że nie powinno być z tym najgorzej - powiedział specjalnie dla portalu SportoweFakty.pl Sławomir Drabik.
Zdania na temat wyglądu rozgrywek Speedway Ekstraligi w sezonie 2012 są podzielone. Jedni uważają, że liga będzie bardzo wyrównana, inni są zdania, iż rywalizacja podzieli się na dwie piątki; te z lepszymi i ze słabszymi składami. - Uważam, że liga będzie raczej wyrównana. Nie ma jakichś super zespołów, z bardzo mocnymi składami. Nie ma drużyn, z którymi nie można by wygrać. Tak przynajmniej wygląda na papierze. Myślę, że powinno być ciekawie - podkreślił Drabik.
Utytułowany i doświadczony żużlowiec w swoim stylu wypowiedział się na temat szans swojej drużyny w najwyższej klasie rozgrywkowej i najgroźniejszych rywali. - Kto ma najmocniejszy skład? Oczywiście Częstochowa. A kto będzie najtrudniejszym ligowym przeciwnikiem? Myślę, że Krosno -zakończył ze śmiechem "Drabol".
Częstochowscy działacze zmontowali całkiem ciekawy skład na sezon 2012. O sile Włókniarza decydować będą m.in. Grigorij Łaguta, Daniel Nermark, Grzegorz Zengota i Chris Harris.
Gdzie bedzie pan w przyszlym roku jezdzil???
W "Lodzi- podwodnej"
Ale to pewnie jakies 15 lat temu bylo.
Nie bylo sportowych faktow czytal Czytaj całość