Szymon Kiełbasa: Chwilowo miałem dość żużla

Problemy finansowe, które dopadły w minionym roku Szymona Kiełbasę, sprawiły, że zawodnik Kolejarza Rawicz był zniechęcony do żużla. - Wyciągnąłem wiele wniosków. Pierwszy z nich to moje konflikty z macierzystym klubem Unią Tarnów. Musiałem przez zimę poukładać sobie wiele spraw. Teraz od początku jestem w Rawiczu, już nie na wypożyczeniu. Nie mam teraz żadnych zaległości z klubu, jak to było w minionym roku, gdzie miałem dość duże problemy finansowe, bo klub się nie wywiązał z kontraktu i brakowało dobrego sprzętu. Do tego miałem problemy z upadkami. Chwilowo miałem dość żużla. Na szczęście pod koniec sezonu wszystko się dobrze ułożyło. Z nowymi nadziejami wkraczam w nowy sezon - powiedział.

Dla Szymona Kiełbasy bardzo ważna jest dobra atmosfera, która panuje w rawickim zespole. - W tym sezonie będę jeździł z niedźwiadkiem na plastronie. Bardzo dobrze się tutaj czuję. Gdyby było inaczej, to by mnie tutaj nie było. Są w Rawiczu odpowiedzialni ludzie, z którymi dobrze się współpracuje. Jest tutaj wymagający tor, który uległ zmianie i nie jest już tak dziurawy jak wcześniej. Można na nim naprawdę fajnie pojeździć. Mamy miłą atmosferę w drużynie, dobrego trenera i fajnych sponsorów, którym dziękuję za wsparcie - zakończył.

Źródło: Radio Elka

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.