Grzegorz Dzikowski: Klub musi być przygotowany do jazdy w Ekstralidze

Grzegorz Dzikowski w sezonie 2012 nadal będzie pełnić funkcję trenera Lubelskiego Węgla KMŻ. Trener Koziołków umowę z beniaminkiem I ligi podpisał dopiero w ostatnich dniach, ale jak sam zapewnia - podpisanie kontraktu było tylko kwestią czasu.

Grzegorz Dzikowski w czasie trwania sezonu 2011 objął drużynę Lubelskiego Węgla KMŻ i wywalczył z nią awans do I ligi. Były trener m.in. częstochowskiego Włókniarza był w kontakcie z działaczami lubelskiego klubu i brał udział w budowaniu drużyny. Skład Koziołków jest silny. Znalazło się w nim miejsce dla ubiegłorocznych liderów, a także zawodników, którzy notowali już dobre rezultaty na zapleczu Ekstraligi. Jedynym słabym punktem wydają się juniorzy, ale jak przyznaje trener lubelskiej drużyny, podobnie jest w innych klubach I ligi. - Wiadomo, że w Polsce jest ciężko z juniorami, bo jeżeli ktoś osiągnął dobry wynik, to od razu jest zabierany do Ekstraligi. Dlatego w niższych ligach mało jest pewnych zawodników młodzieżowych. Może wyjątkiem jest tu Start Gniezno, który ma braci Fajferów, ale reszta drużyn nie jest silniejsza od nas pod tym względem - powiedział w rozmowie z lubelskim dodatkiem Gazety Wyborczej trener Koziołków.

Po awansie do I ligi działacze zespołu z Lublina oprócz wzmocnień kadrowych starają się także o zasilenie kasy klubu dodatkowymi środkami pieniężnymi, tak aby umożliwić dowodzonej przez siebie drużynie jak najlepsze warunki. - Wszystko tutaj idzie w dobrym kierunku i przede wszystkim w normalnym tempie. Nie jest bowiem sztuką zbudować skład na awans, zadłużyć się i spaść po sezonie. Klub musi być przygotowany sportowo i organizacyjnie do jazdy w Ekstralidze. W Lublinie wszystko jest budowane z myślą o tym, żeby nie zakończyło się to klęską, co oznacza, że musi być odpowiedni okres przygotowań do awansu. Proces ten rozpoczął się zresztą już rok temu - przyznał Dzikowski.

Źródło: Gazeta Wyborcza Lublin

Grzegorz Dzikowski w kolejnym sezonie nadal będzie prowadził Koziołki
Grzegorz Dzikowski w kolejnym sezonie nadal będzie prowadził Koziołki
Komentarze (23)
avatar
MOTOR
22.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
przeciez to my razem z innymi ekipami dawalismy tyle radosci kibicom watach 90...panie trenerze to juz 17 lat jak opuscilismy ekstraklase...nie sadzilem ze tak dlugo trzeba wracac na najwyzsza Czytaj całość
avatar
dexter
20.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Chyba z wami sie nie zgodze.Można awansowac i stworzyć dobry klimat w elidze.Każdy awans przyciąga kolejnych sponsorów a klimat,nastroje i apetyt rośnie.Wystarczy dobrze wykorzystać zainteresow Czytaj całość
avatar
RECON_1
20.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
I w pelni sie zgadzam, najpierw trzeba zbudowac solidne podstawy i dobry wizerunek klubu, potem sciagnac poteznego sponsora lub najlepiej grupe takowych ktorzsy wyloza pieniazki aby po awansie Czytaj całość
avatar
Loljan
20.02.2012
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
nikiStart - taki śmieszny komentarz. A jak sponsorzy odejdą ze Startu do gdzie będzie Wasz klub? taki tekst pasuje do każdego zespołu a nie tylko Rzeszowa... 
avatar
nikiStart
20.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
kibicu Stali pomyśl jak Marta skończy was sponsorować to was po prostu nie ma