- Gdyby sezon miał się zacząć dziś, bylibyśmy w stu procentach gotowi. Zawsze jesteśmy gotowi o tej porze. Na początku marca wyjeżdżamy na tor - powiedział Tomasz Suskiewicz. Pierwsze zajęcia uczestnik cyklu Grand Prix zaplanował na 3 marca.
Menedżer przyznał, że zawodnik musiał zakupić większą ilość sprzętu. - Musieliśmy dokupić cztery silniki z dokładnie takimi samymi ustawieniami jak te, które już mieliśmy wcześniej tylko na okazję tych jednych zawodów. Nie chcemy tracić treningów na najlepszych naszym zdaniem ustawieniach, więc musieliśmy kupić identyczne silniki - poinformował Suskiewicz.
Pierwszy turniej cyklu Grand Prix zaplanowano na 31 marca w nowozelandzkim Auckland. Sprzęt Rosjanina do Nowej Zelandii wyruszy w podróż 13 marca, a na cztery dni później zaplanowano sparing bydgoskiej Polonii.
Źródło: Gazeta Wyborcza Bydgoszcz