53 
- 9 kwietnia na meczu ligowym z Unibaksem Toruń oficjalnie odejdę. Wie pan, ja robię to odwrotnie niż inni. Chcę odejść nie w oparach skandalu i zdenerwowania, tylko wtedy, gdy wszystko poukładam i będzie działało jak w szwajcarskim zegarku. Będzie zapięty budżet, ze wszystkimi zawodnikami się domówię, z całym zarządem się dogadam. Wówczas przekażę pałeczkę - powiedział specjalnie dla portalu SportoweFakty.pl Władysław Komarnicki.
Następcą Działacza roku 2011 na stanowisku prezesa Stali Gorzów będzie Ireneusz Maciej Zmora. - Nowym prezesem będzie człowiek, który przez osiem lat jest dyrektorem klubu i moim zastępcą. Przez ten czas chyba nieźle się przy mnie wyedukował. Powinien sobie poradzić. Zresztą tak się umówiliśmy, że nie odwracam się bezpowrotnie od żużla. Cały czas będę wspierał nasz klub, ale już z innej pozycji, jako honorowy prezes. Nie będę już czekał do końca wygranego meczu żeby zapalić cygaro, tylko będę już palił je sobie od początku - stwierdził.
Prezes Stali Gorzów specjalnie dla portalu SportoweFakty.pl oficjalnie potwierdził nazwisko swojego następcy. - Możemy napisać, że namaściłem Zmorę na nowego prezesa - zakończył Władysław Komarnicki.
Władysław Komarnicki, Działacz roku 2011, człowiek, dzięki któremu gorzowska Stal wstała z kolan i jest obecnie jednym z najlepiej zarządzanych klubów w Polsce, zgodnie z zapowiedziami w pierwszych dniach kwietnia oficjalnie zakończy prezesurę. Jego następcą będzie Ireneusz Maciej Zmora!
Źródło artykułu:
na Instagramie 
na Facebooku 
