Adams wrócił już do Australii
Leigh Adams przez osiem tygodni przebywał w Stanach Zjednoczonych, gdzie przechodził kolejny etap rehabilitacji. Jak informuje Głos Wielkopolski, Australijczyk wrócił już do ojczyzny.
- Leigh był w Kalifornii przez osiem tygodni. Można powiedzieć, że byłem z nim w stałym kontakcie, bo często pisaliśmy do siebie SMS-y. Z tego co wiem, jest w dobrej kondycji psychicznej. Sporo tam ćwiczył. Czy stan jego zdrowia uległ poprawie? Lewą nogę ma już praktycznie sprawną. Z drugą niestety aż tak dobrze nie jest - przekazał Ireneusz Igielski, dyrektor zarządzający Unii Leszno.
Przypomnijmy, że były żużlowiec Unii Leszno doznał m.in. złamania kręgosłupa i uszkodzenia rdzenia kręgowego, przygotowując się przed rokiem do terenowego rajdu po bezdrożach Australii. Po powrocie z USA Adams nadal będzie kontynuował rehabilitację, która ma mu pomóc w powrocie do pełnej sprawności.
Źródło: Głos Wielkopolski - gloswielkopolski.pl