Gniezno gościnne dla Stelmet Falubazu

Zawodnicy Stelmet Falubazu Zielona Góra skorzystają z gościnności działaczy Lechmy Startu Gniezno. W czwartek podopieczni Rafała Dobruckiego będą trenować na torze w pierwszej stolicy Polski, a w weekend rozegrają dwa sparingi z tą pierwszoligową ekipą.

- Stosunkowo wcześnie udało nam się w tym sezonie rozpocząć treningi na torze w Gnieźnie. Podobnie jak przed rokiem, gdy byliśmy jednym z pierwszych klubów, bodajże drugim w naszym kraju, choć mogę się mylić, który wyjechał na tor. Daje to oczywiście pewien komfort, a także powoduje dość spore zainteresowanie naszym torem i możliwością trenowania na nim innych zespołów. W związku z tym jest u nas niezwykle tłoczno i parno, ale to dobrze dla naszego ośrodka. Wczesny wyjazd na tor pozwala nam optymalnie przygotować się do sezonu. W ubiegłym roku między innymi dzięki temu świetnie rozpoczęliśmy sezon od zwycięstwa w Gdańsku. Oczywiście życzylibyśmy sobie, aby taka sytuacja się powtórzyła - powiedział specjalnie dla portalu SportoweFakty.pl Arkadiusz Rusiecki.

W sobotę i w niedzielę na torach w Gnieźnie i Zielonej Górze maja odbyć się sparingi pomiędzy ekipami z tych miast. - W najbliższy weekend będziemy mieli przyjemność rozegrać co najmniej jedno spotkanie sparingowe przed sezonem 2012. Naszym rywalem będzie Drużynowy Mistrz Polski z Zielonej Góry. Mam nadzieję, że uda nam się rozegrać oba spotkania i będziemy do nich przygotowani jak najlepiej - stwierdził prezes Lechmy Startu.

Stelmet Falubaz do konfrontacji z gnieźnianami podejdzie najprawdopodobniej w swoim najsilniejszym zestawieniu. - Chcielibyśmy żeby każdy z naszych zawodników wziął udział w przynajmniej jednym, a najlepiej dwóch przedsezonowych sparingach. Na weekendowe spotkania będziemy mieli do dyspozycji między innymi Antonio Lindbaecka, Magnusa Zetterstroema, Adama Skórnickiego oraz całą krajową kadrę juniorską. Będziemy z tych zawodników układać zestawienie na trening punktowany z mistrzami Polski. Później dołączą do nas pozostali zawodnicy, Scott Nicholls oraz Bjarne Pedersen, choć w przypadku tego drugiego może być to problematyczne. Staramy się jednak jakoś pogodzić jego oraz Lindbaecka wyjazd do Nowej Zelandii na Grand Prix z naszymi planami. Auckland nieco komplikuje nam kalendarz przygotowań do sezonu, ale mamy nadzieję, że uda nam się optymalnie przygotować do startu sezonu - zakończył Rusiecki.

Źródło artykułu: