Jerzy Kanclerz dla SportoweFakty.pl: Atmosfera w drużynie jest znakomita

W czwartek żużlowcy Polonii Bydgoszcz po raz pierwszy w tym sezonie wyjechali na swój tor. Wcześniej jednak trenowali już oni na obiekcie w Gnieźnie. O tym, jak przebiegły premierowe jazdy mówi w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl Jerzy Kanclerz, menedżer zespołu.

Bydgoszczanie wybrali treningi w Gnieźnie, gdyż tamtejszy tor jako jeden z pierwszych w kraju nadawał się do jazdy już w zeszłym tygodniu. - Jeździliśmy w czwartek i piątek. Pierwszego dnia od 11:00 do 13:00, drugiego zaś od 12:00 do 14:00. Obecni byli prawie wszyscy, gościnnie trenował też z nami wypożyczony do Łodzi Damian Adamczak. Zabrakło Emila Sajfutdinowa oraz Artioma Łaguty, którzy jednak mają już za sobą pierwsze próbne jazdy. Wiadomo, początki zawsze są trudne. Bardzo dobrze prezentowali się Krzysztof Buczkowski oraz Tomasz Gapiński. To dopiero zapoznawanie się z torem, optymalna forma jeszcze przyjdzie. Zadowoliła mnie również postawa Mikołaja Curyły i Szymona Woźniaka. Pozostali juniorzy też prezentowali się poprawnie, szczególnie podczas treningu piątkowego. Jeździliśmy podzieleni na trójki. Ogólnie jestem zadowolony, ale to za wcześnie, by wyciągać jakiekolwiek wnioski. Nie ma co oceniać, w zawodach o stawkę będzie to wyglądało zupełnie inaczej. Atmosfera w drużynie jest znakomita, w zasadzie jest już tak od obozu w Kołobrzegu - powiedział Jerzy Kanclerz w rozmowie ze SportoweFakty.pl.

W najbliższy weekend Polonia rozegra dwa pierwsze pojedynki sparingowe z Unibaksem Toruń. W sobotę w grodzie Kopernika, a dzień później na własnym torze. W treningach punktowanych miał pojawić się młody Nick Morris, z którym bydgoski zespół ma podpisany kontrakt. - Nick pojedzie w sobotę w Toruniu. Dzień później nie będzie mógł już nas wspomóc, gdyż ma obowiązki w Anglii. Natomiast Viktor Kułakov przyjedzie do Bydgoszczy pod koniec marca i wtedy zapewne potrenuje na naszym torze.

Źródło artykułu: