Nicki Pedersen jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych reprezentantów swojej dyscypliny. Zawodnik przez długie lata zdobywał popularność głównie za sprawą swojej brawurowej, a często wręcz brutalnej jazdy. Z czasem Pedersen dojrzał jako sportowiec, ale jego styl nadal jest bardzo ofensywny. Duńczyk może pochwalić się trzema tytułami indywidualnego mistrza świata (2003, 2007, 2008). Miniony sezon nie należał do najlepszych w jego bogatej karierze. Żużlowiec wypadł z pierwszej ósemki Grand Prix, ale mimo to wystąpi w tegorocznym cyklu dzięki dzikiej karcie.
Swoją sportową klasę Duńczyk wielokrotnie potwierdzał w polskiej lidze. Niemalże co roku znajduje się w ścisłej czołówce najskuteczniejszych żużlowców w najwyższej klasie rozgrywkowej. Pedersen świetnie radzi sobie na torze w Lesznie, o czym świadczyć może choćby jego trzecie miejsce wywalczone w Memoriale Alfreda Smoczyka w roku 2010.
W przerwie poprzedzającej nadchodzący sezon Nicki rozstał się z zespołem Stali Gorzów i podpisał kontrakt z beniaminkiem - drużyną Lotosu Wybrzeża Gdańsk, gdzie ma być niekwestionowanym liderem.