Dla kibiców, którzy przybyli w niedzielę na stadion przy ulicy Odmogile sam fakt, że udało się odjechać ten trening był powodem do radości. Przez ostatnie dni w Krakowie pogoda nie była bowiem łaskawa. Także podczas samych zawodów przez 10 minut bardzo intensywnie padał śnieg. Nietypowy widok na żużlowych torach podczas zmagań zawodników nie przeszkadzał im zbytnio i trzy biegi rozegrane w trakcie opadów nie były nudnym widowiskiem.
Podczas treningu punktowanego miało miejsce kilka ciekawych wyścigów, jednak trudno wyciągać jakiekolwiek wnioski, gdyż ścigano się na dystansie trzech okrążeń, a część zawodników jeździła na sprzęcie nie pierwszej świeżości.
Duże słowa uznania należą się dla fanów, którzy wytrzymali w mroźne popołudnie prawie dwie godziny na stadionie Wandy. O tym, że było bardzo zimno najlepiej świadczą słowa prezesa Pawła Sadzikowskiego: - Przy sile wiatru jaką dziś mamy, temperatura odczuwalna wynosi minus 12 stopni.
Zdecydowanie najlepszym zawodnikiem całego treningu był Mariusz Fierlej. Wychowanek leszczyńskiej Unii udowodnił po raz kolejny, że miejscowy tor mu odpowiada. Jedynym jego pogromcą tego dnia okazał się Kirył Cukanow. Dla ambitnego Ukraińca był to już trzeci wyjazd na tor w tym roku i wyraźnie widoczna była jego przewaga w rozjeżdżeniu nad kolegami z zespołu. - Najważniejsze jest wjeżdżenie się w tor przed sezonem. Już za kilka dni pierwszy mecz ligowy. Czuję, że ten tor mi odpowiada po zimie, jestem optymistą - mówi Cukanow.
Solidnie zaprezentowali się: Jacek Rempała, Marcel Kajzer oraz Christian Ago. W przypadku tego drugiego zawodnika łatwo dostrzec można było problemy ze sprzętem. Rawiczanin zanotował aż dwa defekty. - W poniedziałek od rana muszę popracować przy sprzęcie. Jest kilka rzeczy do poprawienia. Szkoda tych defektów, ale ogólnie nie było źle - uważa zeszłoroczny reprezentant częstochowskiego Włókniarza. Mimo zdobycia z bonusem 10 punktów, nie najlepiej na torze prezentował się Borys Miturski. W jego jeździe brakowało płynności.
Fatalnie zaprezentowali się: Anders Vad i Olly Berntzon. Swoją postawą na torze raczej przekreślili swe szanse na jazdę w inauguracyjnym spotkaniu II ligi z KSM-em Krosno. - Ci zawodnicy, na których liczyliśmy, że pojadą dobrze, tak właśnie pojechali. Nie jesteśmy zaskoczeni po tym treningu - przekonuje prezes Sadzikowski.
Zdecydowanie poniżej oczekiwań kibiców wypadł Stanisław Burza. Stanley nie miał najlepszych startów, na dystansie jego motocykl również słabł. Kibice Wandy po zobaczeniu w parku maszyn byłego zawodnika m.in. Unii Tarnów szybko zorientowali się, że faktycznie jest on w kręgu zainteresowań ich ulubionego klubu. Po zawodach po raz pierwszy potwierdził to w rozmowie z naszym portalem Paweł Sadzikowski: - Mogę przyznać, że rozmawiamy ze Stanisławem Burzą.
Dla kilku zawodników krakowskiego klubu niedzielny trening punktowany był dopiero drugim wyjazdem na tor w tym roku. Z powodu niekorzystnej aury odwołano zaplanowany na minioną sobotę trening. Mecz z krośnieńskim KSM-em już za osiem dni. Wydaje się jednak, że już teraz w głowie Michała Finfy dość wyraźnie krystalizuje się skład na to spotkanie. Krakowscy działacze nie ukrywają, że prowadzą rozmowy zarówno z seniorami, jak i juniorami. Czy do Lanego Poniedziałku ktoś wzmocni jeszcze Speedway Wandę? Wydaje się, że najbardziej przydałby się solidny krajowy senior oraz polski młodzieżowiec.
Speedway Wanda Kraków A - 45:
1. Marcel Kajzer - 7+2 (d,2*,2*,3,d,)
2. Mariusz Fierlej - 14 (2,3,3,3,3)
3. Christian Ago - 9+1 (3,3,1,d,2*)
4. Oliver Bernzton - 1 (0,1,0,)
5. Jacek Rempała - 11 (3,3,1,3,1)
6. Łukasz Piecha - 3 (1,1,1)
Speedway Wanda Kraków B - 33:
9. Sławomir Pyszny - 4+1 (1,0,d,2*,1)
10. Kirył Cukanow - 12 (3,2,2,3,2)
11. Borys Miturski - 9+1 (1*,1,2,3,2)
12. brak zawodnika
13. Stanisław Burza - 6 (2,2,1,1,d)
14. Anders Vad - 2+1 (0,0,0,0,2*)
Bieg po biegu:
1.
Organizatorzy zrezygnowali z rozegrania pierwszego wyścigu młodzieżowców.
2. Cukanow, Fierlej, Pyszny, Kajzer (d4) 4:2
3. Ago, Cukanow, Miturski, Bernzton 3:3 (7:5)
4. Rempała, Burza, Piecha, Vad 2:4 (9:9)
5. Fierlej, Kajzer, Miturski, Pyszny 1:5 (10:14)
6. Ago, Burza, Bernzton, Vad 2:4 (12:18)
7. Rempała, Cukanow, Piecha, Pyszny (d3) 2:4 (14:22)
8. Fierlej, Kajzer, Burza, Vad 1:5 (15:27)
9. Cukanow, Pyszny, Ago, Bernzton 5:1 (20:28)
10. Kajzer, Miturski, Rempała, Vad 2:4 (22:32)
11. Fierlej, Cukanow, Burza, Ago (d4) 3:3 (25:35)
12. Miturski, Vad, Piecha, Kajzer (d/st) 5:1 (30:36)
13. Rempała, Ago, Pyszny 1:5 (31:41)
14. Fierlej, Miturski, Rempałą, Burza (d4) 2:4 (33:45)
Spotkanie zakończono po czternastu wyścigach.
Widzów: około 100.
Ścigano się na dystansie 3 okrążeń.