Maciej Janowski jest bardzo zadowolony z pozycji, jaką zajął w bydgoskich zawodach. - Występ bardzo w porządku. Fajnie mi się jechało, motocykle też miałem szybkie. Należy zauważyć, że była naprawdę dobra stawka, mocni zawodnicy i nie było łatwo. Szczególnie na dystansie, a ja miałem pewne problemy na starcie. Właściwie to moment startowy dobrze wyszedł mi tylko jeden raz, a generalnie to męczyłem się gdzieś tam w trasie. Ogólnie było OK, sprzęt bez zarzutu, także jak najbardziej na plus - powiedział aktualny mistrz świata juniorów w rozmowie ze SportoweFakty.pl.
Dla 21-letniego żużlowca tor w Bydgoszczy stanowił pewną zagadkę, ponieważ nie miał wcześniej wielu okazji do startów w grodzie nad Brdą. - Szczerze mówiąc nigdy nie jeździłem na przyczepnym bydgoskim torze, który był tu rok temu. Ale jak widać, jaka ta nawierzchnia by nie była, zawsze można coś na dystansie zdziałać. Naprawdę pod tym względem nie było źle.
Sezon 2011 była dla Macieja Janowskiego niezwykle udany. Zawodnik ten udowodnił, że należy już do szerokiej światowej czołówki. - Rok 2012 chcę przede wszystkim cało przejechać. Przy tym dobrze się bawić, może uda się coś zdobyć. Potencjał tarnowskiej drużyny jest bardzo duży, stanowimy fajny zespół. Wszyscy się dobrze znamy i lubimy. Naprawdę miło jest mi być w tej ekipie - zakończył.