Świderski nie pojedzie w pierwszych meczach sezonu. Co dalej?

Wiadomo już, że szanse aby Piotr Świderski wystąpił w pierwszych meczach sezonu ograniczone są do minimum i w Gdańsku czekają na przełom, aby pozyskany z Wrocławia żużlowiec mógł wreszcie usiąść na motor i ścigać się wśród najlepszych.

W sprawie kontuzji Piotra Świderskiego sceptyczny jest trener Lotosu Wybrzeża Gdańsk, Stanisław Chomski. - Nie chciałbym się na ten temat wypowiadać, gdyż według zapewnień lekarzy Piotrek miał biegać już w marcu, a jak wiemy dziś jest kwiecień - zauważył szkoleniowiec czerwono-biało-niebieskich. - Z reguły jestem optymistą, ale tym razem zachowam się jak niewierny Tomasz – nie uwierzę, dopóki nie zobaczę. Człowiek jest zbudowany bardzo skomplikowanie. Gdyby jedna tabletka skutkowała na każdy ból głowy, to byłby tylko jeden producent - stwierdził trener w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl.

Świderski walczy o powrót do pełnej sprawności, gdyż podobnie jak kibice Wybrzeża, działacze, sztab szkoleniowy i inni zawodnicy liczy na w miarę sprawny powrót na tor. - Sytuacja wygląda podobnie jak wcześniej. W dalszym ciągu się rehabilituję i robię wszystko, by wrócić do formy. Działam w różnych kierunkach, rozpatruję różne opcje - opowiedział zawodnik mający być krajowym liderem gdańskiego klubu. - Na tą chwilę nie ma takich planów, aby operować kontuzjowaną nogę. Być może pod koniec tego tygodnia, albo na początku przyszłego coś się wyjaśni w mojej sprawie - dodał Piotr Świderski.

Piotr Świderski ma drugi KSM w drużynie Lotosu Wybrzeże, więc najpewniej w poniedziałek będzie za niego zastosowane zastępstwo zawodnika. Gdyby kontuzja pozyskanego z klubu z Wrocławia zawodnika trwała dłużej, niż trzy pierwsze kolejki (po tym czasie zastąpić będzie można żużlowców z najwyższą u progu sezonu średnią biegową), to w przypadku gdyby zamiast Świderskiego (KSM 7,86) pojechał Kamil Brzozowski (KSM 2,50), do minimalnego progu KSM zabraknie 0,09 punktu! Tutaj jednak będzie można skorzystać z zapisu, w którym: W zakresie spełnienia przez drużynę wymogu minimalnego KSM walkowera nie orzeka się w przypadku, gdy kierownik drużyny załączy do zgłoszenia drużyny do zawodów oświadczenie lub oświadczenia o niezdolności zawodnika do startu w zawodach żużlowych (załącznik nr 9, "Druki obowiązujące w sporcie żużlowym") potwierdzające, iż zawodnik lub zawodnicy o trzech najwyższych KSM w zespole posiadają zwolnienie lub zwolnienia lekarskie na okres co najmniej 9 dni, w których zawiera się data zawodów.

W tym przypadku dolny KSM nie będzie więc obowiązywał zespołu z Gdańska.

Piotr Świderski w rozmowie z Maciejem Polnym (fot. Tomasz Oktaba)
Piotr Świderski w rozmowie z Maciejem Polnym (fot. Tomasz Oktaba)
Źródło artykułu: