Nikołaj Kokin dla SportoweFakty.pl: Wszyscy myślimy o tym, aby wygrać w Ostrowie

Zespół Lokomotivu Daugavpils od blisko tygodnia przebywa na terenie Polski, trenując na różnych torach w przygotowaniu do poniedziałkowego meczu ligowego w Ostrowie Wielkopolskim. Trener łotewskiej drużyny liczy na odniesienie zwycięstwa w tym ciekawie zapowiadającym się spotkaniu.

W miniony piątek i sobotę żużlowcy Lokomotivu doskonalili swe umiejętności na torze w Rawiczu. Wcześniej mieli okazję pojechać m.in. trening punktowany w Rybniku. - Moi zawodnicy wypełnili plan zgrupowania. Szkoda, że w sobotę nie udało się pojechać sparingu z Kolejarzem, ale wynikało to z tego, że w piątek oni jechali inny sparing i nie zebrali się następnego dnia. Do Rawicza przyjechał też Grigorij Łaguta, jeździli nasi zagraniczni zawodnicy, więc wszystko było w dobrym porządku - mówi w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl Nikołaj Kokin.

W Poniedziałek Wielkanocny drużynie z Daugavpils przyjdzie zmierzyć się z Ostrovię na jej torze w ramach I kolejki nowego sezonu. - Wszyscy myślimy o tym, aby wygrać. Żużel to jest żużel, może być różnie. W tym meczu pojadą nasi zagraniczni zawodnicy - Max i Hansen. Podaliśmy już skład na ten mecz, ale możliwe, że zrobimy jeszcze jedną zmianę - przyznaje trener klubu z Daugavpils.

Reprezentując barwy Lokomotivu na szerokie wody wypłynęli m.in. Artiom Łaguta czy Maksim Bogdanow. W ostatnim sezonie próbkę swoich nieprzeciętnych umiejętności pokazał również Andrzej Lebiediew. Czy na Łotwie są zawodnicy, którzy mogą pójść śladami wyżej wymienionych? - Szkółka cały czas pracuje, ale nie jest łatwo, żeby wydać takich zawodników. Mamy ośmiu czy dziesięciu chłopaków, którzy są szkoleni. Sześciu z nich już jest od dłuższego czasu, cały czas widoczna jest jednak taka mała rotacja. Jedni przychodzą, inni po pewnym czasie rezygnują, zobaczymy, co z tego wyjdzie w przyszłości - kończy Kokin.

Źródło artykułu: