Piotr Protasiewicz dla SportoweFakty.pl: Sędzia oglądał chyba inne nagranie

Drużyna Stelmet Falubazu Zielona Góra uległa na wyjeździe bydgoskiej Polonii 38:52. Jednym z najbardziej rozgoryczonych zawodników po zawodach był Piotr Protasiewicz, który w rozmowie ze SportoweFakty.pl nie ukrywał swojej frustracji.

Wielu ekspertów mówiło, że Polonia będzie jedną ze słabszych drużyn w ENEA Ekstralidze. Jednak już pierwszy mecz pokazał, że bydgoszczanie będą mocni, szczególnie na własnym torze. Pokonali bowiem aktualnego mistrza Polski różnicą czternastu punktów. - Oczywiście, że jesteśmy niezadowoleni. Przyjechaliśmy do Bydgoszczy po wygraną - komentował Piotr Protasiewicz. - Ja ostatnio w grodzie nad Brdą to w ogóle nie mogę przejechać sprawnie całych zawodów. Albo sam się wywrócę, albo zostaję wykluczony, teraz było podobnie - dodał.

W pierwszym swoim starcie "Pepe" został przez sędziego wykluczony z udziału w powtórce. Wielu obserwatorów zdziwiła, a wręcz zaszokowała taka decyzja. - Sytuacja co najmniej dziwna. Tu nie ma co komentować. Zostałem wykluczony, a sędzia chyba oglądał nagranie innego wyścigu, niż ten z moim udziałem. Musimy ochłonąć po tej porażce i skupiamy się na najbliższym spotkaniu ligowym.

Piotr Protasiewicz znaczną część kariery startował w barwach Polonii. Za czasów jego występów tor w Bydgoszczy był twardy jak beton, jednak sporo zawodników uważa, że w ostatnim okresie stał się przyczepniejszy. - Podczas meczu z Polonią nawierzchnia była jak zwykle bardzo dobrze przygotowana. Także w torze na pewno nie możemy szukać usprawiedliwienia dla naszej postawy - zakończył krótko reprezentant Polski.

Komentarze (83)
avatar
cieślaczek cwaniaczek
11.04.2012
Zgłoś do moderacji
0
6
Odpowiedz
wiecie co najbardziej spodobalo mi sie w protasiewiczu podczas tego meczu? to ze rozmawiajac z sedzia powiedzial "pociagnelo" a nie "pociaglo". chociaz jeden zuzlowiec potrafiacy mowic po polsk Czytaj całość
avatar
Boguś z Zielonej Góry
11.04.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Panie Najwer,jako sędzia,powinien Pan znać się na żużlu.Może i Pan się "zna"ale kto w takim przypadku pozwolił Panu sędziować zawody.... przecież Pan w niedzielę na meczu z Bydgoszczą był kompl Czytaj całość
avatar
JohnC
10.04.2012
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Oglądam żużel od 1966 roku i takiego sędziowania dawno nie widziałem. Sędzia powinien oglądać powtórki aż zrozumie swoje błędy, albo się wycofa z sędziowania i zajmie się sianiem nowalijek. Jes Czytaj całość
k k
10.04.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
falubaz jest cienki i tyle ! i narazie prosze sie nie napinac bo to dopiero pierwszy mecz ale poczekajcie cierpliwie i zobaczycie jak falubaz walczy o play off ! Jeszcze sie rozczaruja ci kto Czytaj całość
david1241
10.04.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jak zwykle Pepe ma pretensje do innych tylko nie do siebie.