Wszystko przez zbyt małą ilość widzów na meczach piłkarskich. Dużo większym zainteresowaniem cieszą się pojedynki żużlowców. - Z liczbą widzów trudno dyskutować. Dlatego myślę o modernizacji stadionu Kolejarza i to jako inwestycji, która może być dla nas priorytetowa. Może jeśli zostaną nam jakieś pieniądze ze sprzedaży akcji Energetyki Cieplnej Opolszczyzny, które chcemy przeznaczyć na sfinansowanie budowy którejś z planowanych tras łączących centrum z Zadrze - poinformował Ryszard Zembaczyński, prezydent Opola na łamach Nowej Trybuny Opolskiej.
- Konieczna jest kompleksowa modernizacja, ale przede wszystkim najpierw jej projekt, tak aby wszystko było przemyślane, a modernizację można było etapować. Stadion od początku był mały i taki pozostanie. Nie trzeba go rozbudowywać, ale modernizować m.in. poprzez zainstalowanie wygodnych miejsc siedzących i zaplecza. Tracimy setki widzów właśnie przez to, że muszą siedzieć na trawie. Kibic jest bardziej wygodny niż kiedyś i nie ma się co dziwić - stwierdził Jerzy Drozd, prezes Kolejarza.
Źródło: Nowa Trybuna Opolska/kolejarzopole.pl