Robert Dowhan: Należy cieszyć się, że wywalczyliśmy remis

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Prezes Stelmet Falubazu Zielona Góra uważa, że przy aktualnej formie jego niektórych podopiecznych, remis w meczu przeciwko tarnowskiej drużynie to dobry wynik.

- Przy tej dyspozycji Davidssona, czy naszego kapitana Piotrka Protasiewicza, to należy się cieszyć, że wywalczyliśmy remis. Generalnie przy braku zdobyczy punktowej tych zawodników, przy średniej jeździe pozostałych, to i tak jest bardzo dobry wynik - stwierdził Robert Dowhan po niedzielnym meczu II kolejki Enea Speedway Ekstraligi.  Zielonogórzanie liczyli na przełożenie meczu z Azotami Tauronem Tarnów. - Nie chcieliśmy rozegrać tych zawodów ze względów pogodowych. Próbowaliśmy przełożyć spotkanie. Niestety strona tarnowska nie zgodziła się. Zgodziła się natomiast telewizja. Szkoda, że promocja żużla odbywa się w deszczu, przy nie do końca zapełnionych trybunach, co nie zdarza się w Zielonej Górze. Mieliśmy antyreklamę żużla i to jest bardzo przykre dla Zielonej Góry oraz klubu. Zawsze dokładamy starań, aby rozgrywać mecze w warunkach, które stworzą możliwości dla zawodników, ale też będą komfortowe dla kibiców. Był super przygotowany tor, za co dziękuję Dobruckiemu i toromistrzowi Wareckiemu. Nie dochodziło do żadnych groźnych sytuacji, tor się nie rozrywał. Można było przy ciągle padającym deszczu rozegrać te zawody do końca - zakończył prezes Stelmet Falubazu.

Źródło: Falubaz.com

Źródło artykułu: