Drugie derbowe podejście - zapowiedź meczu Kolejarz Rawag Rawicz - Kolejarz Opole

W czwartkowe popołudnie na torze w Rawiczu dojdzie do rywalizacji miejscowego Kolejarza i jego imiennika z Opola. Mecz ten pierwotnie miał się odbyć 15 kwietnia, jednak wówczas na przeszkodzie stanęły warunki atmosferyczne. Od tego czasu zmieniła się sytuacja obu zespołów w drugoligowej tabeli.

Tydzień po tym, jak odwołano wspomniane spotkanie, zarówno rawiczanie, jak i opolanie wybrali się w delegacje. Żużlowcy Kolejarza Rawag Rawicz niespodziewanie wywieźli z Krosna dwa meczowe punkty, jednak nie przyszło im to łatwo, gdyż losy końcowego wyniku ważyły się do ostatniego wyścigu. W zupełnie innych nastrojach Kraków opuszczali zawodnicy z Opolszczyzny, którzy pięcioma punktami ulegli tamtejszej Speedway Wandzie. Znacznie poniżej oczekiwań w stolicy Małopolski wypadł Rafał Fleger, co odbiło się szerokim echem wśród włodarzy opolskiego klubu. Na taką postawę 23-latka błyskawicznie zareagował prezes Kolejarza Opole, Jerzy Drozd: - Rafał pojechał wręcz fatalnie. Trzeba go odsunąć od składu. Były zawodnik klubu z Rybnika był świadom swojej kiepskiej dyspozycji, jaką zaprezentował przy ulicy Odmogile, jednak jednocześnie podkreślał, że wypowiedzi opolskiego sternika są dla niego zaskakujące i niezrozumiałe. Niedługo po ostrej wymianie zdań, obaj panowie wyjaśnili sobie nieścisłości, podając do wiadomości, że na ich linii nie ma konfliktu. Pierwotna decyzja prezesa opolan została jednak podtrzymana. - Rafał prawdopodobnie nie wystartuje w jednym spotkaniu: albo w Rawiczu, albo u siebie z Victorią Piła - przyznał Drozd.

W minioną niedzielę odbył się turniej Opole Open, podczas którego na torze prezentowali się obecni zawodnicy teamu Andrzeja Maroszka, jak również jeźdźcy mogący potencjalnie wzmocnić tę drużynę w przyszłości. Zawody padły łupem Rafała Flegera, którzy zrehabilitował się w najlepszy z możliwych sposobów za swój poprzedni wyjazdowy występ i dał tym samym działaczom swojego klubu ciężki orzech do zgryzienia. Pominięcie żużlowca wygrywającego turniej indywidualny przed ważną i jednocześnie nie najłatwiejszą potyczką w południowej Wielkopolsce byłoby z pewnością odważną decyzją. Tym bardziej, że rezerwy, jakimi dysponują opolanie, raczej nie gwarantują poziomu, do którego przyzwyczaił Fleger. W jego miejsce do składu wskoczyć może Marcin Sekula, który ma za sobą starty z Niedźwiadkiem na plastronie, lub też Kamil Fleger będący młodszym bratem Rafała. Absencja starszego z klanu Flegerów nie jest jednak przesądzona, gdyż znajduje się on w awizowanym składzie podanym przez gości. Wspomniana rywalizacja na opolskim torze miała także wyłonić zawodników, którzy mogliby stać się częścią drużyny trenera Maroszka. Pomimo faktu, że kilku żużlowców swą jazdą mogło zaimponować włodarzom opolskiego klubu, naczelny sternik Kolejarza Opole zaznaczył, że jego drużyna stawi się w Rawiczu w niezmienionym składzie, a czas na ewentualne ruchy transferowe przyjdzie po zakończonym spotkaniu.

Dla żużlowców rawickiego klubu czwartkowy mecz będzie pierwszą tegoroczną okazją, aby pokazać się miejscowej publiczności w oficjalnych zawodach. Walkower w inauguracyjnym spotkaniu, jaki przyznano Niedźwiadkom, sprawił, że do tej pory mają oni na koncie zaledwie jeden odjechany mecz. Do wyjazdowego triumfu rawiczan nad Wilkami w znacznym stopniu przyczynił się Piotr Dym, który po trzech sezonach występów w Orle Łódź, znów zdobywa punkty dla drużyny z 21-tysięcznego miasta. To właśnie z tym zawodnikiem rawiccy kibice wiążą duże nadzieje, a jazda na torze, który zna od podszewki, nie powinna stanowić dla niego większego problemu. Mimo zwycięstwa wywiezionego z trudnego terenu, spory niesmak mógł towarzyszyć Wiktorowi Gołubowskiemu, dla którego mecz ten zakończył się już w trzecim wyścigu. Podczas biegu ósmego, przy podwójnym prowadzeniu krośnian, na tor upadł właśnie Rosjanin i zdaniem sędziego było to zachowanie celowe, które miało umożliwić klubowemu koledze walkę o korzystniejszy rezultat w powtórce. Dlatego też arbiter Paweł Słupski postanowił wykluczyć 27-latka do końca zawodów, czego efektem jest także absencja Gołubowskiego w spotkaniu przeciwko opolanom. Z racji tego, że w kadrze rawickiego Kolejarza znajduje się tylko sześciu zawodników powyżej 21. roku życia, naturalnym zastępcą wydawałby się być Claus Vissing, lecz postawa, jaką zaprezentował Duńczyk podczas treningu punktowanego przeciwko drużynie z Ostrowa, nie napawała optymizmem (3 "oczka" w czterech wyścigach). W związku z tym można przypuszczać, że sondowane są także kandydatury Alexandra Edberga oraz Iwana Łysika, którzy mogliby pełnić funkcję zarówno seniora, jak i juniora. Jako spore wzmocnienie siły rażenia Niedźwiadków należy uznać obecność w zestawieniu Adama Strzelca, startującego na zasadzie gościa. 18-letni zawodnik ma za sobą już sezon startów na torach ekstraligowych, co może okazać się jego atutem w rywalizacji z drugoligowymi młodzieżowcami, gdy tylko jego spotkania na najwyższym szczeblu nie będą kolidowały z występami dla rawickiej drużyny.

Ostatnie dni niemal w całej Polsce to prawdziwa fala upałów, poparta brakiem opadów. Niestety, wiele wskazuje na to, że sytuacja ta ulegnie zmianie właśnie w dniu, kiedy ma dojść do rywalizacji drużyn z Rawicza i Opola. Opady deszczu rzędu 6.6 mm są bowiem spodziewane tego dnia w Rawiczu. Porównując prognozę z niedzieli, 15 kwietnia, kiedy mecz został odwołany, wynika, że warunki atmosferyczne mają być jeszcze gorsze podczas nowo ustalonego terminu (wówczas opady w granicach 2.4 mm). Mimo to pozostaje mieć nadzieję, że drugie podejście do kolejarskich derbów będzie tym ostatnim. Rawiccy fani przez długi czas oczekiwali na pierwszy mecz ligowy, odwlekany z różnych względów, i teraz w przypadku dojścia do skutku czwartkowego pojedynku, czekać ich będą prawdziwe emocje związane z trzema spotkaniami w ciągu jedenastu dni. Następnymi rywalami Kolejarza Rawag Rawicz będą odpowiednio Speedway Wanda Kraków i ROW Rybnik.

Awizowane składy:

Kolejarz Opole:
1. Michał Mitko
2. Marcin Rempała
3. Adam Czechowicz
4. Tomasz Rempała
5. Rafał Fleger
6. Łukasz Bojarski

Kolejarz Rawag Rawicz:

9. Sławomir Musielak
10. Szymon Kiełbasa
11. Piotr Dym
12. Alexander Edberg
13. Eric Andersson
14. Anton Rosen

Początek zawodów: godz. 16.00
Sędzia: Krzysztof Meyze
Ceny biletów:
Normalny - 20 zł
Ulgowy - 15 zł
Program - 5 zł

Przewidywana pogoda na czwartek (za onet.pl):
Temperatura: 24°C
Wiatr: 8 km/h
Opady: 6.6 mm
Ciśnienie: 1007 hPa

Zamów relację z meczu Kolejarz Rawag Rawicz - Kolejarz Opole
Wyślij SMS o treści ZUZEL RAWICZ na numer 7303
Koszt usługi 3,69 zł z VAT.

Zamów wynik meczu Kolejarz Rawag Rawicz - Kolejarz Opole
Wyślij SMS o treści ZUZEL RAWICZ na numer 7101
Koszt usługi 1,23 zł z VAT.

Ostatnie spotkanie na stadionie w Rawiczu pomiędzy tymi drużynami miało miejsce 10 lipca 2011 roku. Zakończyło się ono zwycięstwem gospodarzy, którzy w stosunku 49:41 pokonali opolan. Najwięcej punktów dla rawiczan zgromadził Marcin Nowaczyk (11+2), natomiast wśród gości wyróżniał się Marcin Jędrzejewski (13 pkt). Więcej przeczytasz TUTAJ

Komentarze (19)
eMViPi
3.05.2012
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
20zł to trochę drogo jak na popisy zawodników tej klasy ... 
greg opole
2.05.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
do 35 w rawiczu taka prawda 
avatar
pan kowalski
2.05.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jutro szykuje się kolejne lanie.... obu drużyn przez deszcz :) 
avatar
Don
2.05.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dokładnie panie kowalski... W Opolu Czechowicz jest pewnym zawodnikiem, ale na wyjazdy już się nie nadaje... Kamila, albo Niemca w to miejsce! 
avatar
K O
2.05.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
ASOD to kolejny napinacz nie umiesz sie zachować np tak jak darson Kolejarz Fan i inni moi przedmówcy