Większość biegów niedzielnego spotkania było rozgrywanych w strugach deszczu. Przyczepny tor zmoczony wodą sprawiał wielu zawodnikom problemy. Ten kto dobrze startował i miał "parę" w rękach dowoził do mety sporo punktów. W związku z niesprzyjającą aurą sędzia Maciej Spychała zrezygnował z prezentacji i punktualnie o godz. 19:00 rozpoczął się pierwszy bieg.
Wyścig juniorów wygrał pewnie Grzegorz Zengota, a upadek na końcu stawki zanotował Janusz Baniak, który otrzymał szansę od trenera Janasa. "Zengi" cztery okrążenia przejechał w czasie 59.94 s. co było nowym rekordem toru. W kolejnym biegu próbkę swoich możliwości dał Janusz Kołodziej, który pokonał m.in. Nielsa Kristiana Iversena. Jak się okazało później, była to jedyna porażka Duńczyka. "Koldi" poprawił rekord toru Zengoty - 59.69. Gonitwy nr 3 i 4 gospodarze wygrali podwójnie. W trzecim biegu Fredrik Lindgren wyprzedził na czwartym okrążeniu jadącego na drugiej pozycji Sławomira Drabika. Po równaniu toru zielonogórzanie nadal rozdawali karty i odnosili kolejne zwycięstwa. Do groźnego upadku doszło w siódmej odsłonie dnia. Na pierwszym łuku upadli Peter Ljung i Niels Kristian Iversen. Pierwszy z toru wstał zawodnik ZKŻ-u Kronopol. Po Szweda wyjechała karetka, ale jej interwencja nie była potrzebna, ponieważ Ljung udał się do parkingu o własnych siłach. Szwed został wykluczony z powtórki. Obcokrajowiec Unii był zdolny do dalszej jazdy, ale w swoich kolejnych biegach był zmieniany.
Wiele działo się w ósmym biegu. Upadek na drugim miejscu zanotował Janusz Kołodziej. Wykorzystał to Janusz Baniak i wyszedł na trzecie miejsce. Młodzieżowiec ZKŻ-u Kronopol nie dowiózł jednak do mety jednego "oczka", gdyż po chwili także i on zanotował upadek. Kołodziej po swoim upadku kontynuował jazdę i wyszedł na trzecie miejsce. Baniak podobnie jak tarnowianin wstał i jechał dalej. Na czwartym okrążeniu upadł jednak po raz drugi w tym biegu, ale i wtedy nie dał za wygraną i dojechał do mety za co dostał wielkie brawa od publiczności. Bieg wygrał świetnie dysponowany Grzegorz Zengota, któremu nie straszne były trudne warunki torowe.
Po 8 biegach tarnowianie przegrywali 33:15. W dziewiątym wyścigu trener Roman Jankowski skorzystał ze złotej rezerwy taktycznej - w miejsce Marcina Rempały pojechał Kołodziej. Lider "Jaskółek" minął linię mety jako drugi - przegrał z Iversenem. Trzeci był Sławomir Drabik, więc Unia wygrała nietypowym wynikiem 5:3.
Pięć z sześciu ostatnich wyścigów zielonogórzanie wygrali pewnie 5:1. Tylko w dwunastej odsłonie dnia Kołodziej pokonał Zengotę, a Kiełbasa był szybszy od Baniaka (który upadł po raz czwartym w tych zawodach!). Kołodziej był zdecydowanie najlepszym zawodnikiem "Jaskółek". Wygrał on start do 15. biegu, ale na pierwszym wirażu po szerokiej objechali go Iversen z Lindgrenem.
Niedzielny rywal ZKŻ-u Kronopol nie był zbyt wymagający, a jednak w jeździe zielonogórzan na swoim torze można było dostrzec poprawę. Przyczepny tor (podobnie jak i w finale IMP w Lesznie) wyraźnie odpowiadał Grzegorzowi Walaskowi. Rewelacyjnie na takiej nawierzchni radzili sobie też Fredrik Lindgren i Niels Kristian Iversen. Kolejną kapitalną partię w Ekstralidze pojechał Grzegorz Zengota.
ZKŻ Kronopol zajął czwarte miejsce w sezonie zasadniczym Speedway Ekstraligi. Zielonogórzan czeka teraz dwumecz o półfinał z odwiecznym rywalem - Unią Leszno. Unia Tarnów wygrała tylko jedno spotkanie w tym sezonie i pojedzie teraz w spotkaniu o siódme miejsce z Marmą Polskie Folie Rzeszów. Zwycięzca tego dwumeczu zmierzy się w barażach z drugą drużyną I ligi.
W niedzielę po raz kolejny na wysokości zadanie stanęli kibice "Falubazu", którzy mimo nie najlepszej pogody i niezbyt wymagającego rywala, stawili się na Wrocławskiej w bardzo dużej liczbie.
Unia Tarnów 29 pkt.
1. Janusz Kołodziej (3,2,1*,4,3,1) 14+1
2. Jacek Rempała (0,0,-,0) 0
3. Sławomir Drabik (1,1,1*,1,d) 4+1
4. Marcin Rempała (0,0,-,1,1) 2
5. Peter Ljung (d,w,-,-) 0
6. Szymon Kiełbasa (1*,-,1,0,1*,0) 3+2
7. Peter Hougaard (2,1,2,1,0) 6
ZKŻ Kronopol Zielona Góra 63 pkt.
9. Rafał Dobrucki (1*,2*,0,3) 6+2
10. Niels Kristian Iversen (2,3,3,3,3) 14
11. Piotr Protasiewicz (3,1,3,-,2*) 9+1
12. Fredrik Lindgren (2*,3,2*,2*,2*) 11+4
13. Grzegorz Walasek (2*,3,-,2*,3) 10+2
14. Grzegorz Zengota (3,3,2*,3,2) 13+1
15. Janusz Baniak (u,0,u) 0
Bieg po biegu:
1. Zengota (59.94), Hougaard, Kiełbasa, Baniak (u4) 3-3
2. Kołodziej (59.69), Iversen, Dobrucki, J.Rempała 3-3 (6-6)
3. Protasiewicz (60.90), Lindgren, Drabik, M.Rempała 5-1 (11-7)
4. Zengota (60.91), Walasek, Hougaard, Ljung (d4) 5-1 (16-8)
5. Lindgren (60.62), Kołodziej, Protasiewicz, J.Rempała 4-2 (20-10)
6. Walasek (61.19), Zengota, Drabik, M.Rempała 5-1 (25-11)
7. Iversen (60.31), Dobrucki, Kiełbasa, Ljung (u/w) 5-1 (30-12)
8. Zengota (61.15), Hougaard, Kołodziej, Baniak 3-3 (33-15)
9. Iversen (59.84), Kołodziej (4), Drabik, Dobrucki 3-5 (36-20)
10. Protasiewicz (60.85), Lindgren, Hougaard, Kiełbasa 5-1 (41-21)
11. Iversen (60.13), Walasek, Drabik, J.Rempała 5-1 (46-22)
12. Kołodziej (60.96), Zengota, Kiełbasa, Baniak (u4) 2-4 (48-26)
13. Dobrucki (61.38), Lindgren, M.Rempała, Hougaard 5-1 (53-27)
14. Walasek (61.12), Protasiewicz, M.Rempała, Kiełbasa 5-1 (58-28)
15. Iversen (61.13), Lindgren, Kołodziej, Drabik (d4) 5-1 (63-29)
Widzów: ok. 10 tys. (w tym 5 gości)
Sędziował: Maciej Spychała (Opole)
NCD: 59.69 (rekord toru) w biegu 2. Janusz Kołodziej
Startowano wg II zestawu