Długi rozbrat z żużlem Nicolaia Klindta

W zaległym spotkaniu 2. kolejki Enea Ekstraligi Betard Sparta Wrocław przegrała ze Stalą Gorzów. W drużynie gospodarzy zabrakło kontuzjowanego Duńczyka Nicolaia Klindta. Po wypadku, do którego doszło podczas meczu brytyjskiej ligi żużlowej wiadomo już kiedy zawodnik powróci na tor.

W poniedziałkowym spotkaniu brytyjskiej ligi żużlowej zespół Wolverhampton Wolves podejmował ekipę Poole Pirates. Podczas jednego z biegów poważnej kontuzji doznał zawodnik wilków i wrocławskiej Sparty - Nicolai Klindt. Okazało się, że złamał łopatkę i to w trzech miejscach.

W jego miejsce w czwartkowym meczu przeciwko Stali Gorzów pojechał młody Dennis Andersson. Wiadomo już natomiast kiedy Klindt wróci na tor i będzie gotowy wesprzeć drużynę Sparty. -To duże osłabienie naszego zespołu, w miejsce Nicolaia pojechał młody Andersson, bez przygotowania i treningów, praktycznie z marszu. Klindt wróci do nas najprawdopodobniej za 6 tygodni. Miejmy nadzieje, że będzie szybko wracał do zdrowia - powiedział Piotr Baron.

Komentarze (17)
avatar
king
7.05.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
a prawda jest taka, ze Wrocław żadnego interesu nie zrobi na tym, bo Klindt był dotychczas liderem zespolu!!! 
avatar
ROSE
4.05.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szkoda bo narazie radzil sobie dobrze. Choc z Z/z moga miec pozytek bo Ogor, Ulamek, raczej juz Bjerre i moze Tai moga cos zapunktowac. 
avatar
Speed-Matt
4.05.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gość się na serioo rozkręcił, po kontuzji może nie być już tak dobrze, ale zobaczymy 
avatar
CsabaHell
4.05.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szkoda, bo Klindt miał naprawdę udany początek sezonu. 
avatar
RECON_1
4.05.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jesli bedzie Z/Z to Wrocek moze zyskac na tym choc szkoda goscia bo dobrze sie zaprezentowal do tej pory w Polsce