1. Mariusz Franków
Kapitan Victorii miał okazję ścigać się na torze najbliższego rywala w minionym sezonie. Stokłosa Polonia pokonała wówczas Speedway Wandę 48:42, a "Franek" w trzech startach zdobył cztery punkty. Wychowanek pilskiego klubu początek tego sezonu ma jednak zdecydowanie lepszy i w dwóch z trzech dotychczasowych spotkań był czołową postacią swojego zespołu. Zawodnik Victorii liczy na podobny występ w najbliższą niedzielę i zapowiada, że jest w dobrej dyspozycji, a decydujący wpływ na jego wynik może mieć sprzęt.
2. Marcin Jędrzejewski
"Siopek" po problemach u progu sezonu w końcu się przełamał. Jego dobry występ w Opolu może zwiastować zwyżkę formy, a krakowski tor może mu w tym pomóc. Ostatnie ligowe występy Jędrzejewskiego na stadionie w Nowej Hucie mogą go napawać optymizmem. W sezonie 2011, po wpadce w jednym z biegów, zdobył z bonusem dwanaście punktów, a rok wcześniej w sześciu gonitwach zebrał piętnaście oczek. Wychowanek Polonii Bydgoszcz jedzie do Krakowa bojowo nastawiony i pyta retorycznie - Skoro wygraliśmy w Opolu, to dlaczego nie mielibyśmy wygrać w Krakowie?
3. Mariusz Puszakowski
Lider Victorii ma już za sobą "chorobę Wilka" i po przeciętnym sezonie 2011, w tym spisuje się wyśmienicie. Swoją wysoką dyspozycję "Puzon" będzie miał okazję potwierdzić już w Krakowie, choć w ostatnim czasie nie miał okazji się tam ścigać. Na torze najbliższego rywala Puszakowski jeździł w 2010 roku w barwach Lubelskiego Węgla i mimo, że z jednego biegu został wykluczony, zdobył jedenaście punktów.
4. Max Dilger
Niemiec będzie pierwszym obcokrajowcem, który wystąpi w barwach Victorii Piła. Mimo, że w ubiegłym sezonie regularnie występował w rozgrywkach ligowych i to z dobrymi rezultatami, to w Krakowie nie dane mu było wystartować. Atutem Dilgera może być spora ilość jazdy w tym roku. Zawodnik Victorii od połowy marca ściga się na Wyspach Brytyjskich, a ostatnio awansował do finału Indywidualnych Mistrzostw Europy.
5. Piotr Świst
Najbardziej doświadczony zawodnik Victorii doskonale zna wszystkie polskie tory i nie inaczej jest z tym w Krakowie. Ostatni występ byłego kapitana Polonii Piła na stadionie w Nowej Hucie był bardzo dobry. Po problemach w pierwszej fazie zawodów, gdzie "Twisty” zdobył najpierw zdobył dwa punkty i w kolejnym biegu został wykluczony, później już nie miał sobie równych i zwyciężył pozostałe trzy gonitwy, łącznie uzyskując jedenaście oczek.
Trójka liderów Victorii Piła, a więc Marcin Jędrzejewski, Mariusz Puszakowski i Piotr Świst zdecydowanie przepadają za krakowskim obiektem. Ich ostatnie występy na torze najbliższego rywala mogą napawać trenera Piotra Szymko optymizmem. Jeżeli do ich poziomu dołączą jeszcze mający spory potencjał Mariusz Franków i Max Dilger, to Victoria może pokusić się o kolejną niespodziankę. Tradycyjnie najsłabszym elementem pilskiej drużyny są juniorzy. Szkoleniowiec cały czas daje okazje do zbierania doświadczenia młodemu Radosławowi Małuchowi, który na stadionie w Nowej Hucie dopiero zadebiutuje. Drugim młodzieżowcem prawdopodobnie będzie jeden z zawodników, który w ostatnich dniach zdał egzamin na licencję żużlową.