W związku z tragiczną śmiercią Lee Richardsona w wyniku obrażeń, które odniósł podczas meczu ligowego pomiędzy Spartą Wrocław, a Marmą Rzeszów we Wrocławiu, składamy najszczersze wyrazy współczucia i głębokiego żalu rodzinie, przyjaciołom , współpracownikom z klubów żużlowych i miłośnikom talentu tego nietuzinkowego sportowca i wyjątkowego człowieka.
Apelujemy do całego środowiska o godne zachowanie , które pozwoli bliskim Lee Richardsona i całemu środowisku w spokoju przejść przez ten trudny okres.
W odniesieniu do wydarzeń zaistniałych na stadionie w Gorzowie Wlkp., podczas meczu pomiędzy Stalą Gorzów, a Stelmet Falubaz Zielona Góra z żalem odnotowujemy wiele niepotrzebnych, wręcz gorszących zachowań wśród działaczy, zawodników, udziałowców Spółki Ekstraliga Żużlowa i kibiców obecnych na stadionie podczas tego meczu.
Sędzia zawodów Pan Marek Wojaczek podjął w naszym przekonaniu słuszną decyzję konsultując się z zawodnikami w sprawie dalszego ich przebiegu i na podstawie ich opinii postanowił zawody kontynuować. Trudno w tym miejscu odnieść się do motywów, jakie kierowały zawodnikami i działaczami obecnymi na spotkaniu z sędzią zawodów w parkingu, ale już kolejne minuty po wznowieniu zawodów pokazały, jak kontrowersyjna i brzemienna w skutkach okazała się ta decyzja.
PZM na podstawie umowy cywilno-prawnej przekazał prawa do organizacji i prowadzenia rozgrywek w najwyższej klasie rozgrywkowej spółce Ekstraliga Żużlowa, która samodzielnie i autonomicznie podejmuje wszystkie decyzje dotyczące jej kształtu, zasad funkcjonowania i regulaminów. Umowa ta wygasa z końcem rozgrywek w sezonie 2012.
Wydarzenia zaistniałe podczas ostatnich zawodów w Gorzowie Wielkopolskim będą miały z pewnością wpływ na negocjacje dotyczące umowy na kolejne sezony oraz staną się przyczynkiem do analizy regulaminów żużlowych , w tym zawartych w nich uprawnień i obowiązków sędziów podczas zawodów w przypadku sytuacji nadzwyczajnych.
Główna Komisja Sportu Żużlowego
Polskiego Związku Motorowego