Speedway Wanda na szczycie - podsumowanie IX kolejki II ligi żużlowej

Łukasz Witczyk 21 Czerwca 2012, 20:10

Zmiany dały skutek

W opolskim Kolejarzu po ostatniej ligowej porażce ze Speedway Wandą doszło do zmiany na stanowisku trenera pierwszej drużyny. Andrzeja Maroszka zastąpił Zbigniew Kuśnierski, który pełni rolę menedżera. Zmiana ta wyszła Kolejarzowi na dobre. W meczu ze swoim imiennikiem z Rawicza opolanie odnieśli pewne zwycięstwo, które ani przez moment nie było zagrożone. Klub z Opolszczyzny już po pięciu biegach prowadził sześcioma punktami. Przewaga ta utrzymała się do dziesiątej gonitwy, a w kolejnych wyścigach opolanie systematycznie j a powiększali, by ostatecznie zwyciężyć w stosunku 53:37.

Liderem Kolejarza był Michał Mitko, który wywalczył 11 punktów i dwa bonusy. Z niemal identycznym dorobkiem zawody zakończył Tomasz Rempała, który zdobył tylko o bonus mniej od wychowanka rybnickiego klubu. Dobrą końcówkę zawodów miał Marcin Rempała, który wywalczył 10 oczek. W drużynie z Opola nie zawiódł nikt poza Łukaszem Bojarskim. Wychowanek klubu z Częstochowy nie zdobył w niedzielę żadnego punktu. - Dzisiejsze zwycięstwo to wyłącznie zasługa zawodników. Każdy z nich dołożył cegiełkę - powiedział po meczu nowy menedżer opolskiej drużyny.

Kameleonowa forma Niedźwiadków

Zawodnicy rawickiego Kolejarza Rawag w tym sezonie prezentują iście kameleonową formę. W jednym meczu stać ich na dwucyfrowe zdobycze punktowe, a w następnym pojedynku z trudem zdobywają punkty. Tak było w Opolu, kiedy to liderzy Niedźwiadków z unieważnionego meczu z KSM-em Krosno zdobyli znikome ilości punktów.

Najlepszy w rawickiej drużynie był Wiktor Gołubowskij, który na cztery dni przed meczem w Opolu został zawieszony przez Główną Komisję Sportu Żużlowego. Dwa dni później GKSŻ poinformowała, że w związku z wykonaniem orzeczenia dyscyplinarnego Rosjanin zostaje odwieszony. "Witek" w Opolu zdobył 11 punktów i bonus. O punkt mniej miał Eric Andersson, jednak dobra dyspozycja dwóch zawodników to za mało, aby w meczu żużlowym odnieść zwycięstwo.

Krakowianie lepsi od Rekinów

W drugim meczu IX kolejki II ligi Speedway Wanda Kraków pokonała ROW Rybnik i dzięki temu zwycięstwu umocniła się na prowadzeniu w tabeli najniższej klasy rozgrywkowej. Kolejny dobry występ w barwach ekipy z byłej stolicy Polski zanotował Tobias Kroner. Jego transfer do Krakowa był prawdziwym strzałem w dziesiątkę. Niemiec w każdym meczu zdobywa wiele cennych oczek, a jego drużyna odnosi kolejne triumfy. W niedzielę Kroner wywalczył 10 oczek i bonus. O punkt więcej na swoim koncie zapisał Jozsef Tabaka. Dobrze spisali się również Matej Kus i Andriej Kudriaszow, którzy zdobyli po 9 punktów, a Rosjanin do swojego dorobku dorzucił punkt bonusowy. Najsłabszy występ w tym sezonie zanotował Stanisław Burza, który do tej pory był jednym z liderów Speedway Wandy Kraków, a w starciu przeciwko Rekinom nie zdobył żadnego punktu.

W drużynie Rekinów liderem był Oliver Allen. Anglik zdobył 13 punktów i bonus. Zawiedli zwłaszcza młodzieżowcy. Pontus Aspgren, który w ostatnich pojedynkach był silnym punktem śląskiej drużyny, w niedzielę wywalczył zaledwie 3 oczka. Punktów nie zdobył za to Marcin Bubel, co w przypadku aż 15 punktów zdobytych przez krakowskich juniorów pozbawiło ekipę Rekinów szans na triumf. Losy awansu do I ligi i tak rozstrzygną play-offy. Według menedżera drużyny ze Śląska o promocję do wyższej klasy rozgrywkowej powalczą trzy drużyny. - Rawicz przegrał za trzy punkty w Opolu. Wydaje się, że o czołowe lokaty powalczą kluby z Rybnika, Krakowa i Piły - powiedział po zakończeniu meczu w Krakowie Maciej Simionkowski.

Krajowa Liga Żużlowa

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>