We wtorek Damian Michalski przystąpił do turnieju Ligi Juniorów we Wrocławiu, jednak wyjechał tylko do jednego wyścigu, którego i tak nie ukończył gdyż zjechał na murawę. Jak się okazuje przyczyną nie były problemy sprzętowe, lecz kontuzja.
Niespełna 18-letni żużlowiec przystąpił do zawodów z pękniętym barkiem, który w pewnym momencie się złamał i dlatego jeździec PGE Marmy jest teraz zmuszony odpocząć od żużla przez trzy tygodnie.
Źródło: michalskiracing.com