W niedzielę 1 lipca w Lublinie jedynym tematem fanów sportu z pewnością nie będzie tylko finał Mistrzostw Europy EURO 2012 pomiędzy Hiszpanią i Włochami. Tego dnia bowiem na torze żużlowym Stadionu Miejskiego przy Alejach Zygmuntowskich dojdzie do niezwykle ciekawego spotkania żużlowej pierwszej ligi. Lubelski Węgiel KMŻ podejmie w nim zajmującą pierwszą pozycję w ligowej tabeli Lechmę Start Gniezno.
Goście niedzielnego spotkania nad Bystrzycą w tym sezonie mają tylko jeden cel - a jest nim awans do najlepszej ligi świata. Dlatego zbudowali niezwykle mocny skład oparty na bardzo głośnych nazwiskach. W zespole z pierwszej stolicy Polski wystepują Antonio Lindbaeck i Bjarne Pedersen uczestniczący w cyklu Grand Prix, a także jeden z najbardziej znanych Brytyjczyków w żużlowym świecie Scott Nicholls, weteran speedwaya Magnus Zetterstroem oraz były Indywidualny Mistrz Polski Adam Skórnicki. Sprawia to, że zawodnicy Startu są faworytami niemal każdego spotkania. O tym jednak, że same nazwiska nie jeżdzą, ekipa Lechmy mogła bardzo boleśnie przekonać się w podczas meczu właśnie z Lubelskim Węglem na torze w Gnieźnie. Lublinianie byli wtedy o krok od sprawienia wielkiej niespodzianki, przez długi czas dyktując warunki meczu. Ostatecznie gospodarze zwyciężyli 47:43, co sprawia że jeśli "Koziołki" wygrają w niedzielę, będą niezwykle blisko zdobycia punktu bonusowego.
Lubelski Węgiel ma jednak swoje problemy. Podczas rozegranego w zeszłym tygodniu spotkaniu z GTŻ Grudziądz wygranym przez KMŻ 51:39 z zawodów wykluczony za użycie nieregulaminowego deflektora został jeden z czołowych jeźdźców klubu znad Bystrzycy Dawid Stachyra. W ekipie "Koziołków" wszyscy zdają sobie sprawę, że będzie to spore osłabienie, co Stachyra potwierdził w czwartkowym półfinale IMP w Pile, gdzie zajął drugie miejsce. Jego miejsce w składzie LW KMŻ na mecz ze Startem zajmie Paweł Miesiąc.
- W meczu ze Startem Gniezno będzie ciężko, zwłaszcza, że w naszym zespole zabraknie Dawida Stachyry. Ale obiecuję, że będziemy dawać z siebie wszystko - mówi świetnie spisujący się w tym sezonie na lubelskim owalu Daniel Jeleniewski.
Sam "Davidoff" uważa, że jego drużyna w pojedynku z gnieźnianami z pewnością nie będzie miała łatwej przeprawy, ale wychowanek TŻ Lublin wierzy w zwycięstwo "Koziołków" w rywalizacji z faworytami tegorocznych rozgrywek na zapleczu ENEA Ekstraligi.
- Czeka nas teraz walka z gnieźnianami, na pewno najtrudniejsza z wszystkich, ale wierzę, że damy radę. Powoli mierzymy w pierwszą czwórkę - twierdzi Stachyra.
Gospodarze spodziewają się sporej frekwencji na meczu z Lechmą. Przed spotkaniem tym prowadzona była przedsprzedaż biletów, zaś w dniu spotkania kasy przy stadionie zostaną otwarte o godz. 13. Na obiekt będzie można wejść od 15.30. Organizatorzy co prawda nie muszą obawiać się aury w Lublinie, bowiem prognozy zapowiadają brak opadów, jednak mecz i tak może zostać przełożony. Stanie się tak, jeśli kwalifikacje do GP Race Off 2 w Lonigo nie zostaną rozegrane w terminie kalendarzowym, którym jest 30 czerwca 2012 (sobota) i zostaną przełożone na termin rezerwowy w dniu 1 lipca 2012 (niedziela).
Awizowane składy:
Lechma Start Gniezno:
1. Antonio Lindbaeck
2. Magnus Zetterstroem
3. Adam Skórnicki
4. Scott Nicholls
5. Bjarne Pedersen
6. Maciej Fajfer
Lubelski Węgiel KMŻ:
9. Robert Miśkowiak
10. Karol Baran
11. Cameron Woodward
12. Paweł Miesiąc
13. Daniel Jeleniewski
14. Mateusz Łukaszewski
Początek spotkania: godz. 17.00
Sędzia: K. Meyze
Ceny biletów:
Normalny 25 zł
Ulgowy 15 zł
Szkolny 10 zł
Program 5 zł
Przewidywana pogoda na niedzielę (za onet.pl):
Temperatura: 31 °C
Wiatr: 11 km/h
Deszcz: 0.0 mm
Ciśnienie: 1013 hPa
Zamów relację z meczu Lubelski Węgiel KMŻ - GTŻ Grudziądz
Wyślij SMS o treści ZUZEL LUBLIN na numer 7303
Koszt usługi 3,69 zł z VAT.
Zamów wynik meczu Lubelski Węgiel KMŻ - GTŻ Grudziądz
Wyślij SMS o treści ZUZEL LUBLIN na numer 7101
Koszt usługi 1,23 zł z VAT.
Ostatni raz na torze w Lublinie oba zespoły spotkały się 30 października 2007 roku. Lepsi wówczas okazali się gospodarze, którzy pokonali swoich rywali stosunku 65:25. Liderem lublinian byli wówczas Daniel Jeleniewski, który wywalczył 18 punktów. Wśród pokonanych najlepiej spisał się Tomasz Rempała, zdobywca 11 "oczek".