- Zajęliśmy drugie miejsce, więc było całkiem dobrze, w bardzo dużym stopniu pomógł nam Bartek Zmarzlik. Osobiście mogę być zadowolony ze swojego występu, bo zastosowałem na te zawody nowe przełożenia i zadziałały jak należy. Tor był znakomicie przygotowany, nie było żadnych dziur ani problemów - podsumował III rundę Ligi Juniorów w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl Adrian Cyfer.
Junior Stali uważa, że zarówno w Młodzieżowych Drużynowych Mistrzostwach Polski, jak i Lidze Juniorów jego ekipę stać na zajęcie wysokiej lokaty. - Jeśli pomoże nam Bartek, to myślę, że możemy znaleźć się w obu rozgrywkach na podium - stwierdził.
17-letni zawodnik wziął udział dotychczas we wszystkich ligowych meczach Stali Gorzów. Jak zatem oceni on swoje debiutanckie starty na torach Enea Ekstraligi? - Przede wszystkim skupiam się na moim pierwszym wyścigu w trakcie każdego z pojedynków, aby przywozić do mety co najmniej jeden punkt. Później jest już ciężej walczyć o coś więcej, ale najważniejsze, żebym odjechał ten sezon cało i zdrowo. Chciałbym się też cały czas rozwijać - dodał.
Młody zawodnik jest bardzo solidnie przygotowany do rywalizacji w tegorocznym sezonie. - Klub zakupił mi ramy od Nielsa Kristiana Iversena, ponadto mam cztery silniki po Łukaszu Cyranie, więc to, czym dysponuję jest naprawdę zadowalające - zakończył Cyfer.
Pozdrawiam normalnych kibiców
Bo dla mnie nowe, to znaczy że takie coś, co dopiero zostało przez kogoś wymyślone czy opatentowane, a może to były jakieś złote lub platynowe przełożenia :) Czytaj całość