Trener gdańszczan - Stanisław Chomski wierzy jednak w swój zespół. - Ostatnio po raz pierwszy wystąpiliśmy w optymalnym składzie, co nie znaczy, że w pełni sił. Wystąpił Piotrek Świderski, który ma jeszcze duże zaległości startowe i to widać. Nie do końca skutki jego kontuzji są wyleczone. Cały czas byliśmy osłabieni. Gdyby Piotrek był od początku choć w 80% w takiej dyspozycji jak w zeszłym sezonie to teraz podejrzewam bylibyśmy dużo wyżej w tabeli i moglibyśmy o czymś innym myśleć. Ale to jest gdybanie. Chciałbym, żeby ten zespół, który wystąpi w Zielonej Górze pokazał dobry żużel. Jeżeli nie uda się wygrywać, a bardzo trudno będzie nam w Zielonej Górze taki cel osiągnąć, to nastawiam zawodników, żeby dali z siebie wszystko, starali się wygrać, a jeśli się nie uda, to przegrać w stylu, który będzie zadowalał i cieszył przynajmniej oko kibiców - powiedział Chomski w rozmowie z Radiem Zachód, cytowany przez portal sport.zgora.pl.
Źródło: Radio Zachód / sport.zgora.pl