Śledź jest przekonany, że Walasek w lidze pojedzie lepiej

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W niedzielę PGE Marma jedzie na mecz do Bydgoszczy. Na tym samym torze lider rzeszowskiej drużyny, Grzegorz Walasek, pojechał bardzo słabo podczas półfinału DPŚ.

W ostatniej kolejce PGE Marma Rzeszów wygrała w Częstochowie. - Nastroje w naszej ekipie są dobre, jednak tamten mecz już był i trzeba o nim zapomnieć. Jedziemy kolejne trudne spotkanie, ważne dla obu drużyn. Będzie ciężko, jednak liczę na ciekawe widowisko w Bydgoszczy - powiedział Dariusz Śledź. - Będziemy walczyć o jak najlepszy rezultat. Polonia Bydgoszcz spisuje się na swoim torze dobrze. Pokazała, że potrafi wygrywać z różnymi rywalami. Nie będzie nam łatwo, ale nigdzie tak nie jest. W ENEA Ekstralidze trzeba po prostu trzymać gaz - dodał trener klubu z Podkarpacia w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl.

Jeszcze niedawno wydawało się, że Dariusz Śledź może najbardziej liczyć na lidera rzeszowskiej ekipy, Grzegorza Walaska. Po półfinale Drużynowego Pucharu Świata nie można być już tego pewnym. - Słabsze dni się zdarzają każdemu i mają prawo się zdarzać. Szkoda, że Grzesiek pojechał słabiej właśnie w takich zawodach. Półfinał Drużynowego Pucharu Świata to bardzo ważny turniej. Nie udało się, ale żużlowcy to są tylko ludzie - wytłumaczył szkoleniowiec. - Jestem przekonany, że teraz będzie lepiej - dodał.

Dariusz Śledź rozumie, że zawodnikom może nie wyjść pojedynczy mecz
Dariusz Śledź rozumie, że zawodnikom może nie wyjść pojedynczy mecz
Źródło artykułu:
Komentarze (18)
avatar
Dario
12.07.2012
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Jadzia pierwsza napisała o gorszych zawodnikach Stali że to padaczka więc jej odszczekałem.  
avatar
sympatyk zuzla
11.07.2012
Zgłoś do moderacji
2
2
Odpowiedz
RZESZOWIACY O BONUS SIĘ MARTWIĆ NIE MUSZĄ TYLKO ABY NIE PRZEGRAĆ SROMOTNIE.WALCZYĆ TRZEBA SZKODA ŻE SÓWKI NIE MA TEN MŁODZIAN TO RACZEJ NIE NAWOJUJE WALASEK POWINIEN LEPIEJ POJECHAĆ JAK Z ORŁ Czytaj całość
avatar
andres88pl
11.07.2012
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Kurde ale pech z Sówką! w tym roku to chyba nad Rzeszowem wisi jakieś fatum, bez sówki ciężko będzie może braknąć parę punktów. Ale mimo to duchem jestem z wami. Gdyby Lee jeździł było by inacz Czytaj całość
avatar
sympatyk zuzla
11.07.2012
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
BYDGOSZCZ U SIEBIE JEST NIE ZRĘCZNYM PRZECIWNIKIEM I NIE NALEŻY SPODZIEWAĆ SIĘ ŁATWEGO MECZU MECZ BĘDZIE WYRÓWNANY WALECZNY A KTO BĘDZIE FAWORYTEM TO OKAŻE SIĘ W JAKICH DYSPOZYCJACH SĄ ZAWODNIC Czytaj całość
avatar
andres88pl
11.07.2012
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Na pewno Stal będzie się chciała pokazać a Grzesiek zmyć plamę. Wynik na pewno na styku. 43-47 dla Stali. Pozdrowienia dla Rzeszowa.