W ostatniej kolejce PGE Marma Rzeszów wygrała w Częstochowie. - Nastroje w naszej ekipie są dobre, jednak tamten mecz już był i trzeba o nim zapomnieć. Jedziemy kolejne trudne spotkanie, ważne dla obu drużyn. Będzie ciężko, jednak liczę na ciekawe widowisko w Bydgoszczy - powiedział Dariusz Śledź. - Będziemy walczyć o jak najlepszy rezultat. Polonia Bydgoszcz spisuje się na swoim torze dobrze. Pokazała, że potrafi wygrywać z różnymi rywalami. Nie będzie nam łatwo, ale nigdzie tak nie jest. W ENEA Ekstralidze trzeba po prostu trzymać gaz - dodał trener klubu z Podkarpacia w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl.
Jeszcze niedawno wydawało się, że Dariusz Śledź może najbardziej liczyć na lidera rzeszowskiej ekipy, Grzegorza Walaska. Po półfinale Drużynowego Pucharu Świata nie można być już tego pewnym. - Słabsze dni się zdarzają każdemu i mają prawo się zdarzać. Szkoda, że Grzesiek pojechał słabiej właśnie w takich zawodach. Półfinał Drużynowego Pucharu Świata to bardzo ważny turniej. Nie udało się, ale żużlowcy to są tylko ludzie - wytłumaczył szkoleniowiec. - Jestem przekonany, że teraz będzie lepiej - dodał.
Śledź jest przekonany, że Walasek w lidze pojedzie lepiej
W niedzielę PGE Marma jedzie na mecz do Bydgoszczy. Na tym samym torze lider rzeszowskiej drużyny, Grzegorz Walasek, pojechał bardzo słabo podczas półfinału DPŚ.