Idealny tor dla startowców - wypowiedzi po II rundzie MDMP w Łodzi

Juniorzy Lotosu Wybrzeża Gdańsk nie mieli sobie równych i pewnie zwyciężyli w II rundzie MDMP rozgrywanej na torze w Łodzi. Po zawodach zawodnicy byli w dobrych nastrojach.

Krystian Pieszczek (Lotos Wybrzeże Gdańsk): Można powiedzieć, że było dobrze, bo wygraliśmy. Tor był dobrze przygotowany. Co prawda dziurawy, ale nic mnie tutaj nie zaskoczyło. Zdobyłem komplet punktów i mogę powiedzieć, że jestem z tego zadowolony. No ale wiadomo, chciałoby się, żeby było jeszcze lepiej. Mówię tu teraz o całej drużynie. Widać, że koledzy się starają i idą do przodu. Mam nadzieję, że będziemy wygrywali teraz każdą rundę MDMP.

Marcel Szymko (Lotos Wybrzeże Gdańsk): Możemy być zadowoleni, bo wygraliśmy te zawody. Mam nadzieję, że kolejne rundy też wygramy i pewnie awansujemy do finału. Zawody zaliczam na pewno na plus. Pokazaliśmy się dużo lepiej, niż w Toruniu podczas I rundy MDMP.

Marcin Wawrzyniak (Orzeł Łódź): Zawody jak zawody. Udało mi się zdobyć pięć punktów. Teraz tor był inny niż zazwyczaj. Tak jak teraz, powinienem prezentować się w każdym moim występie. Jednak mam nadzieję, że będzie szło mi jeszcze lepiej. Liczę, że w najbliższych meczach będę prezentował się podobnie, jak podczas tej rundy MDMP.

Łukasz Cyran (GTŻ Grudziądz): Było dobrze. Zdobyłem dziewięć punktów, co mnie bardzo cieszy. Szkoda tylko tego ostatniego biegu, bo trochę się zagapiliśmy z moim mechanikiem. Przez to założyliśmy na tył starą oponę. Przegrałem start i nie dało się nic więcej zrobić w tym biegu. Cieszy mnie moja postawa, bo równo jechałem. Teraz, tak jak w półfinale Srebrnego Kasku, jechałem na drugim silniku. Trochę jednak pozmienialiśmy ustawienia w tym sprzęcie. Jest dobrze i jestem optymistycznie nastawiony przed meczem w Ostrowie. Powalczymy tam o zwycięstwo.

Adrian Cyfer (Stal Gorzów): Pierwszy i ostatni bieg pojechałem w sumie dobrze. Nie mogę być zadowolony z gonitw w środku, bo dwukrotnie przyjechałem jako trzeci. Ale po tych dwóch słabszych wyjazdach zmieniłem motocykl i było już lepiej. Były to bardzo dobre zawody, bo mogliśmy się pościgać, posprawdzać różne ustawienia. Był to dobry trening przed innymi zawodami, a także nauka jazdy na takich torach, jak ten w Łodzi.

Łukasz Przedpełski (Unibax Toruń): Było bardzo dobrze. Zdobyłem pięć punktów w trzech startach, z czego jestem bardzo zadowolony. Tor był bardzo trudny, było na nim dużo dziur. Podczas biegów było bardzo mało mijania, przez co bardzo ważny był start. Był to idealny tor dla startowców.

Źródło artykułu: