Klindt i Aspegren wracają do składu Wilków, Miśkowiak odchodzi

Nicolai Klindt i Pontus Aspegren, którzy w ostatnim czasie leczyli kontuzje, wracają do składu Wolverhampton Wolves. Z drużyną pożegna się z kolei trzech zawodników, w tym Robert Miśkowiak

Miejsce w składzie stracą również Matej Kus i Kenny Ingalls, którzy startowali na przemian. Chris Van Straaten, promotor Wilków, wyraził nadzieję, że rekonwalescenci prezentować będą się z dobrej strony. Działacz liczy szczególnie na Klindta, który ma być bardzo zdeterminowany, aby nadrobić stracony przez kontuzję czas.

Komentarze (2)
avatar
GUMIŚ 14
29.07.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To ładny interes zrobią działacze wilków-czy Misiek jest aż taki kiepski,żeby zastępować go Klindtem-z tym tematem powinni się DOOOOOOBBBBBBBBBRRRRRRRRRZZZZZZZEEEEEEEE przespać w Wolverhampton. Czytaj całość
avatar
kmz lw
29.07.2012
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
do redakcji SF: Pontus ma nazwisko Aspgren, zawodnik o nazwisku Aspegren ma na imie Robin, tak na przyszlosc