Rzeszowianie z nieba do piekła - relacja z meczu PGE Marma Rzeszów - Stal Gorzów

PGE Marma Rzeszów przegrała na własnym torze ze Stalą Gorzów 40:50. Gości do meczowego zwycięstwa poprowadził były jeździec Żurawi - Matej Zagar, który zawody zakończył z dorobkiem 13 punktów.

Mimo braku Nielsa Kristiana Iversena w składzie, ekipa prowadzona przez Piotra Palucha wygrała z PGE Marmą Rzeszów 50:40 i zgarnęła trzy duże punkty. Dzięki niedzielnemu triumfowi gorzowianie zrobili kolejny duży krok do awansu do fazy play-off.

Początek spotkania nie był jednak tak kolorowy dla przyjezdnych. Po pierwszych czterech gonitwach, które zostały rozstrzygnięte na korzyść gospodarzy, żużlowcy z Gorzowa przegrywali już różnicą 10 punktów. Ta faza zawodów należała przede wszystkim do Łukasza Sówki, który po trzech startach miał na swoim koncie komplet punktów, a w pokonanym polu pozostawił m.in. Tomasza Golloba.

Przebudzenie gości nastąpiło w wyścigu piątym, w którym para Gollob - Jensen odniosła pierwsze biegowe zwycięstwo w meczu. Żużlowcy z woj. lubuskiego triumfowali również w kolejnych czterech biegach i przed wyścigiem dziesiątym to oni objęli prowadzenie w spotkaniu (25:29).

Wyścig trzynasty zakończył się podwójną victorią pary Zagar - Kasprzak, która już na pierwszym łuku nie dała najmniejszych szans bezbarwnemu tego dnia Rafałowi Okoniewskiemu. Przed biegami nominowanymi przyjezdni prowadzili już różnicą 8 "oczek", stąd mogli być pewni, że niedzielnego spotkania w Rzeszowie nie przegrają.

Ostatnie dwie gonitwy dnia to koncertowa jazda Michaela Jepsena Jensena i Mateja Zagara. Ten pierwszy popisał się wyśmienitą jazdą w wyścigu czternastym, w którym najpierw uporał się z Rafałem Okoniewskim, a na ostatnim okrążeniu w doskonałym stylu minął Grzegorza Walaska. - Na tym torze trzeba było jechać z głową. Jeden błąd i mogło się to wszystko źle skończyć. Mój ostatni wyścig był całkiem niezły - krótko podsumował młody Duńczyk. "Greg" musiał uznać wyższość rywala także w wyścigu piętnastym. Żużlowiec PGE Marmy jechał na czele stawki od startu, jednak na ostatnim łuku o błysk szprychy minął go po zewnętrznej Matej Zagar.

Dodajmy, że w wyścigu trzecim upadek zaliczył Joonas Kylmaekorpi. Na drugim okrążeniu, miejsca przy bandzie nie zostawił mu Zagar, który został wykluczony z powtórki tego biegu. Fin został zabrany karetką do szpitala, gdzie przeszedł badania. Na szczęście lekarze nie stwierdzili u 32-latka żadnych złamań. Przez wyjazd karetki do szpitala oraz liczne zmiany w obsadzie biegów, niedzielne spotkanie w Rzeszowie przedłużyło się.

- Bardzo dziwne zawody. Zaczęło się już od trzeciego biegu, w którym w pierwszym swoim starcie upadł Joonas (Kylmaekorpi). Potem pech, bo na prowadzeniu defekt zaliczył Grzegorz Walasek, a później taśma Rafała Okoniewskiego. Zaczęliśmy z wysokiego c, ale później nastąpiła plaga różnych przypadków. Nie wyobrażam sobie co więcej mogło się w tym meczu wydarzyć - powiedziała po meczu prezes PGE Marmy Rzeszów - Marta Półtorak.

Stal Gorzów - 50
1. Tomasz Gollob - 9 (1,1,3,1,3,0)
2. Michael Jepsen Jensen - 9 (0,1,3,2,3)
3. Niels Kristian Iversen - Z/Z
4. Matej Zagar - 13 (w,3,3,1,3,3)
5. Krzysztof Kasprzak - 10+2 (0,3,2*,2,2*,1)
6. Bartosz Zmarzlik - 9+2 (2,2,2*,2*,1)
7. Adrian Cyfer - 0 (0,0)

PGE Marma Rzeszów - 40
9. Rafał Okoniewski - 5+2 (2*,t,1,1,1*)
10. Maciej Kuciapa - 4 (3,1,0,d,)
11. Jason Crump - 10 (3,2,3,2,0)
12. Joonas Kylmaekorpi - NS
13. Grzegorz Walasek - 10 (1,d,2,3,2,2)
14. Łukasz Kret - 3 (1,1,0,1,0)
15. Łukasz Sówka - 8+1 (3,2*,3,0,0)

Bieg po biegu:
1. (66,00) Sówka, Zmarzlik, Kret, Cyfer 4:2
2. (65,97) Kuciapa, Okoniewski, Gollob, Jensen 5:1 (9:3)
3. (66,22) Crump, Sówka, Gollob, Zagar (w) 5:1 (14:4)
4. (66,68) Sówka, Zmarzlik, Walasek, Kasprzak 4:2 (18:6)
5. (66,75) Gollob, Crump, Jensen, Sówka 2:4 (20:10)
6. (66,54) Zagar, Zmarzlik, Kret, Walasek (d1) 1:5 (21:15)
7. (66,81) Kasprzak, Zmarzlik, Kuciapa, Kret, Okoniewski (t) 1:5 (22:20)
8. (66,78) Jensen, Walasek, Gollob, Sówka 2:4 (24:24)
9. (67,41) Zagar, Kasprzak, Okoniewski, Kuciapa 1:5 (25:29)
10. (67,44) Crump, Kasprzak, Kret, Cyfer 4:2 (29:31)
11. (67,09) Walasek, Jensen, Zagar, Kuciapa (d4) 3:3 (32:34)
12. (67,97) Gollob, Crump, Zmarzlik, Kret 2:4 (34:38)
13. (67,53) Zagar, Kasprzak, Okoniewski 1:5 (35:43)
14. (67,97) Jensen, Walasek, Okoniewski, Gollob 3:3 (38:46)
15. (67,47) Zagar, Walasek, Kasprzak, Crump 2:4 (40:50)

Sędzia: Artur Kuśmierz (Częstochowa)
Widzów: 5000 (w tym ok. 20 z Gorzowa)
II zestaw startowy
NCD: Maciej Kuciapa w 2. wyścigu (65,97 sek.)

Komentarze (93)
avatar
rzeszowiak
15.08.2012
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
do rob rzeszów:

jak moglismy to przegrac?
Przegralismy wygrany mecz


Dokłądnie sam widzisz, widocznie zawodnicy z rzeszowa przestraszyli sie że mogą zdobyć jeszcz
Czytaj całość
avatar
rzeszowiak
15.08.2012
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
do smok: Czytaj całość
avatar
rzeszowiak
15.08.2012
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
do wacek: Czytaj całość
avatar
Tomzonix
14.08.2012
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
a tak gadali ze u nich to bonus zabiora widze to ze rok temu przerypalismy to nie znaczy w tym tez rzeszowscy spinacze 
avatar
Slagge
13.08.2012
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
oh gdzie, oh gdzie, oh gdzie są MYSZY?!