Bartosz Zmarzlik: Inni byli dużo lepsi

Zawodnik Stal Gorzów zakończył zmagania w finale Indywidualnych Mistrzostw Polski na czwartej lokacie. Czy jest zadowolony ze swojego występu?

Daniel Kapica
Daniel Kapica

Na początek zapytaliśmy podopiecznego Piotra Palucha z jakim nastawieniem podchodził do tej imprezy? - Przed zawodami w ogóle nie wierzyłem w dobry występ. Myślałem, że przyjadę i będę miał okazję do dobrego treningu. Także zabrakło również wiary w siebie.

Juniora Stali poprosiliśmy również o ocenę swojego występu. - To dobry i niedobry wynik. Do podium zabrakło mi bardzo niewiele, ale inni zawodnicy byli dużo lepsi. Wygrałem trzy wyścigi i jechało mi się bardzo dobrze - powiedział Bartosz Zmarzlik. - Miałem ostatnie pole, które mi sprzyjało i dobrze wyjechałem ze startu. Motocykl był dość szybki. Wiedziałem z kim jadę, więc musiałem prędko uciekać - skomentował swój występ w ostatniej gonitwie.

Zawodnik z Gorzowa mówił również o zielonogórskim torze, który nie sprawiał mu wielu problemów, jednak przyznał, że był w meczu pomiędzy Stelmet Falubazem, a Stalą był trochę inaczej przygotowany - Tor był inny. W pierwszy starcie zastosowałem ustawienia motocykla, dzięki którym wygrałem swój ostatni bieg w derbach. Niestety to nie pasowało. zrobiłem małą korektę, wygrałem dwa biegi, później nie dokonałem żadnych zmian i przyjechałem ostatni. Następnie też nic nie zmieniłem i kolejny raz wygrałem, więc te "zero" wynikało z moich błędów - zakończył Zmarzlik.

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×