Kilka tygodni temu wydawało się, że szanse na debiut Kacpra Woryny w zespole ROW Rybnik w tym roku są zerowe. Rybniczanie, po klęsce w Rawiczu, byli o krok od odpadnięcia z rozgrywek. Dzięki zwycięstwu Kolejarza Opole w Krakowie, Ślązacy dostali się do półfinału play-off, w którym pokonali Victorię Piła i są na dobrej drodze do awansu do finału. Rybniccy kibice liczą, że w dwóch meczach finałowych pojedzie Kacper Woryna.
Przypomnijmy, że Woryna 31 sierpnia skończy 16 lat. Zgodnie z regulaminem, będzie już mógł startować w lidze. Mecze finałowe II ligi żużlowej zaplanowano na 2 i 9 września. Czy zatem wnuka legendarnego Antoniego Woryny zobaczymy w barwach rybniczan już w tym roku? Póki co, sztab szkoleniowy milczy, a sam zainteresowany także nie zabiera głosu w tej sprawie. Jedno jest pewne - gdyby doszło do tego ligowego debiutu, będzie to wielka chwila dla rybnickiego żużla. Fani są głodni juniorskich sukcesów, a i pojawienie się na tablicy wyników nazwiska Woryna, zwłaszcza u starszych kibiców, będzie z pewnością wzruszające.