- Co tu do komentowania. Cieszę się bardzo, że udało się zająć drugie miejsce. Wywalczyłem trzynaście punktów i nie pozostaje mi nic innego, jak tylko się cieszyć - powiedział po zawodach dla SportoweFakty.pl, Tomasz Gapiński .
Rawicki tor jest szczęśliwy dla jeźdźca Polonii Bydgoszcz. Kiedy nie zawita do Rawicza, to zawsze wyjeżdża z korzystnym dla siebie rezultatem. - W Rawiczu jeździ mi się dobrze. W trakcie zawodów popełniłem błąd dając za niskie przełożenie. W ostatnim starcie Ales Dryml był bardzo szybki i nie miałem szans go dogonić. Miałem też czwarte pole, które po prostu nikomu nie służyło. Cieszę się, że w ostatnim wyścigu przyjechałem drugi i zająłem drugie miejsce - stwierdza.
Jakie cele stawia sobie "Gapa" w Indywidualnych Mistrzostwach Europy - Będę walczył o medal. Myślę, że jest w moim zasięgu - przyznaje.
W niedzielę Polonia Bydgoszcz na swoim terenie będzie podejmowała częstochowski Włókniarz. Jakie jest nastawienie przed tym spotkaniem? - Nastawienie jest jak przed każdym innym spotkaniem. Do meczu podchodzimy w pełni zmobilizowani. Chcemy wygrać. Jest to ostatni mecz w Bydgoszczy i chcemy bardzo podziękować kibicom za cały sezon i stworzyć im fajne widowisko - mówi.
Jaki to jest sezon dla Tomasza Gapińskiego? - Myślę, że po części nieudany i pechowy. Od początku sezonu borykałem się z różnymi kontuzjami i dopiero teraz się wyleczyłem. Sprzęt został poprawiony i widać, że moje wyniki są z dnia na dzień coraz lepsze - kończy.