Wygrana na pożegnanie sezonu - relacja z meczu Victoria Piła - ROW Rybnik

Victoria Piła pokonała na własnym torze ROW Rybnik 50:40. Ten wynik satysfakcjonuje obie strony, ponieważ mimo porażki, to rybniczanie awansowali do kolejnej fazy rundy finałowej.

Mimo, że stawką meczu w Pile był awans do finału rozgrywek II ligi, to ze względu na wynik pierwszego spotkania oraz punkty ujemne Victorii, niedzielny rewanż nie mógł być szczególnie emocjonujący. Obie strony pojedynku doskonale wiedziały, że to ROW przejdzie do kolejnej rundy, a Victoria walczyła jedynie o utrzymanie statusu drużyny nie pokonanej na własnym torze.

Początek zawodów trzymał w napięciu wyłącznie ze względu na wyrównany wynik, ponieważ tor nie pozwalał na jakiekolwiek ataki dalej niż metr od krawężnika. Do szóstej gonitwy mijanek na torze kibice niemalże nie obserwowali, a zazwyczaj o kolejności na mecie decydował start. Niestety pierwsza faza zawodów to także makabrycznie wyglądający upadek Mariusza Fierleja. Zawodnik gości nie opanował motocykla na wyjściu z pierwszego łuku, zahaczył o koło prowadzącego Marcina Jędrzejewskiego i z całym impetem uderzył o tor. - Nie wiemy jeszcze jak dokładnie wygląda stan zdrowia Mariusza. Jedziemy teraz do szpitala, gdzie miał robione prześwietlenia i wówczas będziemy mogli powiedzieć więcej - informował po meczu menedżer rybnickiej ekipy, Maciej Simionkowski.

Po szóstym biegu i kolejnym równaniu toru doszło do pierwszej tego dnia interesującej walki. Jadący na trzeciej pozycji Cyprian Szymko odważnym atakiem po wewnętrznej wyprzedził jadących nieco szerzej Jacka Rempałę i Piotra Śwista. Wychowanek Wybrzeża dodatkowo zrobił sporo miejsca parowemu koledze i gospodarze pewnie dowieźli do mety podwójne zwycięstwo. Od tamtej pory przewaga Victorii systematycznie się powiększała, a jadącą w piątkę drużynę gości stać było jedynie na minimalne odrobienie strat w pierwszym z wyścigów nominowanych.

Fenomenalną dyspozycję tego dnia prezentował Marcin Jędrzejewski. "Siopek" pierwszy raz w tym sezonie był tak szybki na pilskim torze i nawet na mocno porozrywanej nawierzchni uzyskiwał najlepsze czasy spotkania. Tradycyjnie niemalże bezbłędny był Mariusz Puszakowski, który z uśmiechem na ustach przepraszał, że stracił drugi w tym sezonie punkt na stadionie przy Bydgoskiej. - Moim marzeniem było osiągnięcie w tym sezonie takiego wyniku. Cieszę się, że tak to wychodzi, a moja jazda podoba się kibicom. Ile razy wyszedłem choć na moment na tor, otrzymywałem od publiczności brawa. Jeżeli wszystko w Pile będzie dalej szło w dobrym kierunku, to oczywiście chętnie tu zostanę - mówił lider Victorii.

Cenne oczka do dorobku drużyny dołożyli Cyprian Szymko oraz Piotr Świst. "Twisty" co prawda nie jechał w biegu nominowanym, jednak miał wyraźnie dość nierównego toru. O sile gości stanowili Roman Chromik, Adrian Szewczykowski oraz Mathias Thoernblom. Cała trójka uzyskała dwucyfrowe rezultaty i skutecznie rywalizowała z gospodarzami. Drugi raz w tym sezonie zawiódł podczas meczu w Pile Jacek Rempała, który miał problemy z pokonywaniem łuków, co ewidentnie było spowodowane kłopotami sprzętowymi.

Victorię czeka w tym sezonie jeszcze finał Mistrzostw Polski Par Klubowych w Lesznie, natomiast rybniczanie z niecierpliwością oczekują starcia z Kolejarzem Rawicz. Menedżer Maciej Simionkowski zdradził, że ma już plan na tę potyczkę i nie wyklucza wzmocnień.

ROW Rybnik - 40
1. Roman Chromik - 10+1 (3,2,2,2,1*)
2. Oliver Allen - zastępstwo zawodnika
3. Mariusz Fierlej - 0 (w,-,-,-)
4. Adrian Szewczykowski - 10 (1,1,2,2,2,2)
5. Jacek Rempała - 5 (0,3,1,d,0,1)
6. Łukasz Piecha - 4+1 (1,1*,d,w,2,d)
7. Matthis Thoernblom - 11+1 (3,1,1,2,1*,3)

Victoria Piła - 50
9. Piotr Świst - 9 (2,3,3,1)
10. Cyprian Szymko - 6+2 (1*,2*,1,0,2)
11. Mariusz Franków - 6+1 (2*,d,1,3,d)
12. Marcin Jędrzejewski - 13 (3,3,3,3,1)
13. Mariusz Puszakowski - 14 (2,3,3,3,3)
14. Arkadiusz Pawlak - 0 (0,0,0)
15. Rafał Dąbrowski - 2 (2,0,w)

Bieg po biegu:
1. (64,85) Thoernblom, Dąbrowski, Piecha, Pawlak 2:4
2. (64,78) Chromik, Świst, Szymko, Rempała 3:3 (5:7)
3. (64,09) Jędrzejewski, Franków, Szewczykowski, Fierlej (w/u) 5:1 (10:8)
4. (64,31) Rempała, Puszakowski, Thoernblom, Dąbrowski 2:4 (12:12)
5. (63,88) Jędrzejewski, Chromik, Szewczykowski, Franków (d4) 3:3 (15:15)
6. (65,53) Puszakowski, Szewczykowski, Piecha, Pawlak 3:3 (18:18)
7. (65,94) Świst, Szymko, Rempała, Piecha (d4) 5:1 (23:19)
8. (66,15) Puszakowski, Chromik, Thoernblom, Dąbrowski (w/u) 3:3 (26:22)
9. (65,69) Świst, Szewczykowski, Szymko, Piecha (w/u) 4:2 (30:24)
10. (64,91) Jędrzejewski, Thoernblom, Franków, Rempała (d4) 4:2 (34:26)
11. (64,75) Puszakowski, Chromik, Thoernblom, Szymko 3:3 (37:29)
12. (67,22) Franków, Piecha, Chromik, Pawlak 3:3 (40:32)
13. (64,00) Jędrzejewski, Szewczykowski, Świst, Rempała 4:2 (44:34)
14. (65,19) Thoernblom, Szymko, Rempała, Franków (d4) 2:4 (46:38)
15. (64,75) Puszakowski, Szewczykowski, Jędrzejewski, Piecha (d4) 4:2 (50:40)

NCD: Marcin Jędrzejewski w biegu nr 5 - 63,88
Widzów: 1000

Źródło artykułu: