W Memoriale im. Eugeniusza Nazimka i zarazem turnieju żużlowym "Gwiazdy Speedway'a dla Lee Richardsona" nie pojadą wcześniej wpisani na listę: Jason Crump, Matej Zagar i Sebastian Ułamek.
Australijczyk nadal odczuwa skutki upadku podczas Grand Prix Wielkiej Brytanii. Żużlowiec PGE Marmy na jednym z łuków nie opanował swojego motocykla i z impetem upadł na tor. U Crumpa odnowiła się kontuzja obojczyka i nie mógł on przyjechać na turniej do Rzeszowa.
Sporym zaskoczeniem dla organizatorów jest rezygnacja z udziału w turnieju Mateja Zagara i Sebastiana Ułamka. Ten pierwszy startował przed dwoma dniami w lidze czeskiej, gdzie wywalczył komplet 15 punktów. Jak powiedział w rozmowie z kierownictwem rzeszowskiego klubu, nie czuje się w pełni sił na przyjazd na Podkarpacie. Dodajmy, że Słoweniec zaliczył upadek podczas ostatniego meczu ligowego Stali Gorzów, a po nim nie zdecydował się na kontynuację udziału w zawodach.
Ze startu w Memoriale w Rzeszowie zrezygnował także zawodnik Betardu Sparty Wrocław - Sebastian Ułamek, który nie podał jednak konkretnego powodu swojej absencji.
Wymienionych żużlowców zastąpią odpowiednio Marco Gaschka, Roman Povazhny i Daniel Jeleniewski, którym start w turnieju zaproponowano w ostatniej chwili.
Taki turniej pokazuje ze nie tylko kasa sie liczy, oczywiscie dla niektorych