Włókniarz zainwestuje w młodzież

O tym jak ważna jest silna formacja juniorska władze Włókniarza przekonały się kilka razy w tym roku. W Częstochowie w przyszłym sezonie chcą stworzyć juniorom jak najlepsze warunki do rozwoju.

Juniorzy Włókniarza od wielu lat nie mogli liczyć na tak duże wsparcie klubu jak obecnie. W trakcie sezonu otrzymali oni silniki, a Hubertowi Łęgowikowi władze Włókniarza znalazły sponsora, który sfinansował zakup dwóch silników. Inwestycje te mają być kontynuowane w przyszłym sezonie. Nad najmłodszymi zawodnikami Lwów opiekę ma otoczyć grupa sponsorów, która zapewni młodzieżowcom jak najlepsze warunki do startów.
- Wiele nauczyliśmy się w czasie tego sezonu. Wszyscy podkreślają, że przy aktualnych regulaminach siłą drużyny są juniorzy. W juniorów trzeba inwestować i udało nam się pozyskać w drugiej części sezonu sponsora dla Huberta Łęgowika, co zaowocowało dwoma nowymi silnikami dla tego zawodnika. Udało nam się również zakupić silniki dla Rafała Malczewskiego i Marcina Bubla. W przyszłym sezonie chcemy zbudować wokół naszych juniorów grupę sponsorów, którzy wspieraliby naszych młodych zawodników zarówno od strony sportowej, jak i organizacyjnej czy finansowej

- powiedział prezes częstochowskiego klubu, Paweł Mizgalski.

Oprócz pomocy sprzętowej młodzi częstochowscy zawodnicy mają otrzymać możliwość współpracy z uznanymi mechanikami. Jednym z tunerów, którzy od niedawna pomagają juniorom spod Jasnej Góry jest Flemming Graversen. Nadal z juniorami współpracować będzie natomiast Andrzej Puczyński. - Często do tej pory to było tak, że Andrzej Puczyński był mechanikiem, trenerem, menedżerem tych młodych chłopaków na zawodach juniorskich. Bardzo wiele spraw było na jego głowie, dlatego chcielibyśmy Andrzejowi pomóc i zapewnić wsparcie w postaci mechaników, którzy pracowaliby na bieżąco dla naszych juniorów - zapowiedział prezes Włókniarza.

Hubert Łęgowik i Rafał Malczewski
Hubert Łęgowik i Rafał Malczewski

Paweł Mizgalski zauważył, że inwestycje, które klub poczynił w trakcie sezonu przyniosły skutek. Duże postępy w bieżących rozgrywkach poczynił choćby Łęgowik, który jeszcze rok temu spisywał się nie najlepiej w rozgrywkach młodzieżowych, a w tym sezonie walczył jak równy z równym z ekstraligowymi juniorami. - Już zainwestowaliśmy dosyć sporo w naszych juniorów i przyniosło to efekty w postaci błyskawicznych postępów jakie poczynił Hubert Łęgowik w tym sezonie. Potencjał jest również i w Rafale Malczewskim i w Marcinie Bublu i liczymy na to, że inwestycje poczynione w tych chłopaków przyniosą efekt już w najbliższym sezonie - ocenił Mizgalski.

W ostatnich tygodniach głośno było o spięciu między prezesem Włókniarza i Marcinem Bublem. 19-letni żużlowiec w trakcie sezonu wystąpił tylko w dwóch meczach swojej drużyny. W obu rywalami Lwów była ekipa Unii Leszno. Bubel długo był odstawiony od składu, ale przed ostatnim meczem doszło do porozumienia między prezesem Mizgalskim i zawodnikiem, który powrócił do zestawienia biało-zielonych. Władze Włókniarza przyznają, że jeśli młodzi zawodnicy chcą osiągać dobre rezultaty to muszą podejść do sportu w bardziej profesjonalny sposób.

- Wiążemy z Marcinem Bublem duże nadzieję. Uważam, że ten chłopak ma olbrzymi potencjał i jest w stanie osiągnąć wiele w czarnym sporcie. Jednak w przypadku każdego sportowca, który chce coś osiągnąć w żużlu przychodzi taki etap, że trzeba zachowywać się jak zawodowiec. Trzeba odciąć pępowinę w postaci rodziców, dziadków, wujków, cioć. Czeka to wszystkich naszych chłopaków. W uprzywilejowanej sytuacji są zawodnicy typu Dudek, którzy mają tradycje w sporcie żużlowym i jest mu w stanie pomóc rodzina - przyznał sternik Lwów.

Marcin Bubel
Marcin Bubel
Komentarze (30)
avatar
gomi
1.11.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Przyszłośc to w Maxiu 
avatar
lunch
9.09.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zaraz. Najpierw czytałem artykuł, że chcą ściągnąć silnego juniora, może nawet Janowskiego. Czyli mówiąc brutalnie, nasrać własnym wychowankom w talerz. Teraz z kolei mają mieć świetlane warunk Czytaj całość
avatar
PanMisio
9.09.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Skończcie już tłuc temat z Balińskim. Kibice z Leszna mają powód żeby go szanować (stąd też i bronić choćby rzadko słusznie). My go nie lubimy i nie będziemy, tak jak np. Krzyżaniaka "za Sławka Czytaj całość
avatar
unia pudliszki
9.09.2012
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
OJ MIZGALSKI CZEKA MY NAWAS I PRZYWITAMY WAS ODPOWIEDNIO NA ZIEMI WIELKOPOLSKIEJ. 
avatar
CKM_
9.09.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Chwali się, inwestować w naszych skoro są! Zresztą normalny kibic chce oglądać swoich. Tak jak mają w Lesznie.
Gadacie o Balińskim... Potrafi pojechać ostro, ale też nie przesadzajcie! Ambicja
Czytaj całość