Dla kogo półfinał? Zapowiedź meczu Caelum Stal Gorzów - Unibax Toruń

Przemysław Mazurek 23 Sierpnia 2008, 00:00

W obozie gospodarzy panuje bojowa atmosfera. W czwartek odbyła się konferencja prasowa poświęcona podsumowaniu rundy zasadniczej, oraz omówieniu przygotowań do najbliższego spotkania ligowego. - Kiedy przygotowywaliśmy się do sezonu mówiłem, że jeżeli będziemy w pierwszej szóstce to spełnimy to co żeśmy sobie zakładali, natomiast jak będziemy w pierwszej czwórce to będę szczęśliwy. Jesteśmy w pierwszej szóstce i będziemy się bili o tą pierwszą czwórkę. Czy my tą czwórkę będziemy mieli to już nie zależy ani od rady miasta, ani od prezydenta, ani od prezesa. To zależy przede wszystkim od zespołu z Panem kapitanem Tomkiem Gollobem na czele i od siedzącego po mojej prawej stronie trenera, który tworzy motywację, żebyśmy ten mecz wygrali. Ja osobiście uważam, biorąc pod uwagę pierwszy mecz z Unibaksem, że ten mecz jest do wygrania. Przegraliśmy wtedy 4 punktami i Paweł Hlib przywiózł wtedy cztery olimpijskie kółka. Drużyna jest teraz ustawiona inaczej i myślę, że jesteśmy w stanie wygrać z Unibaxem - powiedział Własydław Komarnicki - prezes Caelum Stali Gorzów.

Drużyna gorzowska przystąpi do meczu z Toruniem w swoim najsilniejszym składzie. Rune Holta, który zanotował ostatnio kilka upadków, odpoczywał przez ostatnie dnie i regenerował siły na niedzielny pojedynek. Do pełnej sprawności też doszedł Thomas H. Jonasson i zespół Caelum Stali będzie mógł skorzystać ze swojego najsilniejszego zestawienia. Kibice gorzowscy liczą przede wszystkim na bardzo dobrą dyspozycję swojego kapitana - Tomasza Golloba, który jest w stanie pociągnąć za sobą całą drużynę do walki o zwycięstwo. Mocnym punktem zespołu powinni być niezawodzący na własnym torze Karlsson i Ferjan. Skład seniorski uzupełni Jesper Monberg, który zanotował wzrost formy, m.in. pokonał Jasona Crumpa na jego torze, oraz przywiózł dwucyfrowy wynik w lidze szwedzkiej.

W Gorzowie zawodnicy wracali do zdrowia, a w Toruniu niestety ostatnimi dniami zespół prześladowała plaga upadków. Wiesław Jaguś i Karol Ząbik w swoich występach w tym tygodniu niestety zapoznawali się z nawierzchnią toru. Siła Unibaksu polega na tym, że każdy z zawodników może być liderem swojego zespołu. Torunianie tworzą niesamowicie zgrany monolit, który w tym sezonie na wyjeździe nie został naruszony. Hans Andersen, Chris Holder, Adrian Miedziński, Robert Kościecha, Jaguś i Sullivan to zawodnicy, których stać na dwucyfrowe zdobycze punktowe i ciężko jest w tym zespole znaleźć jakąś "dziurę" w składzie.

Mimo, że faworytem niedzielnego meczu jest Unibax, gorzowianie będą chcieli zrobić wszystko co w ich mocy, by na własnym torze sprawić niespodziankę. Optymistycznym prognostykiem jest to, że torunianie mieli największe problemy z odniesieniem wyjazdowego zwycięstwa...w Gorzowie. Po dramatycznej końcówce Caelum Stal przegrała zaledwie czterema "oczkami". Czy tym razem podopieczni trenera Stanisława Chomskiego jeszcze wyżej zawieszą swojemu rywalowi poprzeczkę? Odpowiedź poznamy w niedzielę wieczorem.

Awizowane składy

Unibax Toruń:
1. Hans Andersen
2. Robert Kościecha
3. Ryan Sullivan
4. Adrian Miedziński
5. Wiesław Jaguś
6. Damian Celmer
7. Chris Holder

Caelum Stal:
9. Tomasz Gollob
10. Jesper Monberg
11. Peter Karlsson
12. Matej Ferjan
13. Rune Holta
14. Adrian Szewczykowski
15. Thomas Jonasson

Początek zawodów: 18.30

Ceny biletów:

Trybuna wysoka: normalny 40 zł, ulgowy 30 zł
Trybuna niska: normalny 30 zł, ulgowy 20 zł
Program 10 zł