We wtorek to zawodnik Stelmetu Falubazu Zielona Góra musiał zadowolić się trzecią lokatą, a Unii Leszno drugą. Inna sprawa, że Adamczewski sam się pozbawił wyższego miejsca upadając już w drugim wyścigu.
Trzeba od razu zaznaczyć, że młodzi jeźdźcy wyciągnęli wnioski z dnia poprzedniego. Objawiało się to przede wszystkim mniejszą ilością upadków i płynniejszą jazdą.
Mimo to z nawierzchnią toru i tak dość mocno zapoznali się Marcin Bubel i Damian Michalski. Zawodnik częstochowskich "Lwów" próbował w biegu siedemnastym wyprzedzić rywali pod samą bandą. Niestety pchał się na trzeciego, co prędzej czy później musiało skończyć się bliskim spotkaniem z "dechami".
Więcej problemów z odniesieniem wygranej miał Krystian Pieszczek. Junior Lotosu Wybrzeża Gdańsk znów przeważnie zasypiał na starcie, ale tym razem rywale byli już wyczuleni na jego ataki, dlatego skończyło się to dla 17-latka utratą dwóch "oczek".
W porównaniu do dnia poprzedniego in plus zaskoczył Karol Jóźwik. Lekcja odrobiona w sposób właściwy wywindowała go tuż za "pudło", na którym znaleźli się już wytrawni młodzieżowi ligowcy. Bardzo słabo przez oba dni wyglądała jazda Patryka Malitowskiego. "Malito", mianowany (może przedwcześnie) we Wrocławiu na następcę Macieja Janowskiego wyraźnie obniżył loty i oglądając jego poczynania trudno w tym momencie o optymizm na przyszłość.
W turnieju nie wziął udziału Michał Piosicki, który już w pierwszym swoim wyścigu wtorkowych zawodów odniósł poważną kontuzję kręgosłupa.
Klasyfikacja:
1. Krystian Pieszczek (Lotos Wybrzeże Gdańsk) 13 (3,2,3,2,3)
2. Adam Strzelec (Stelmet Falubaz Zielona Góra) 13 (3,2,3,3,2)
3. Kamil Adamczewski (Unia Leszno) 12 (u,3,3,3,3)
4. Karol Jóźwik (Polonia Bydgoszcz) 11 (3,3,2,3,0)
5. Kacper Rogowski (Stelmet Falubaz Zielona Góra) 10 (2,2,3,0,3)
6. Marcin Bubel (CKM Włókniarz Częstochowa) 10 (2,3,2,3,w)
7. Marcin Nowak (Ostrovia Ostrów Wielkopolski) 10 (3,2,2,2,1)
8. Rafał Malczewski (CKM Włókniarz Częstochowa) 8 (2,3,1,w,2)
9. Patryk Dolny (Betard Sparta Wrocław) 7 (2,1,1,2,1)
10. Patryk Malitowski (Betard Sparta Wrocław) 5 (w,1,0,1,3)
11. Mike Trzensiok (Betard Sparta Wrocław) 4 (w,1,1,0,2)
12. Ernest Koza (Azoty Tauron Tarnów) 4 (1,1,0,1,1)
13. Arkadiusz Madej (Azoty Tauron Tarnów) 3 (1,0,d,0,2)
14. Adrian Gała (Start Gniezno) 3 (1,0,0,2,d)
15. Damian Michalski (PGE Marma Rzeszów) 3 (0,0,2,1,w)
Bieg po biegu:
1. (70,73) Pieszczek, Malczewski, Madej, Trzensiok (w)
2. (70,70) Strzelec, Rogowski, Gała, Adamczewski (u3)
3. (70,98) Nowak, Dolny, Malitowski (t)
4. (71,16) Jóźwik, Bubel, Koza, Michalski
5. (71,21) Malczewski, Strzelec, Malitowski, Michalski
6. (71,73) Jóźwik, Rogowski, Dolny, Madej
7. (70,40) Bubel, Nowak, Trzensiok, Gała
8. (70,07) Adamczewski, Pieszczek, Koza
9. (71,36) Rogowski, Nowak, Malczewski, Koza
10. (71,02) Strzelec, Bubel, Madej (d3)
11. (70,41) Adamczewski, Jóźwik, Trzensiok, Malitowski
12. (71,40) Pieszczek, Michalski, Dolny, Gała
13. (72,35) Jóźwik, Gała, Malczewski (w/2m)
14. (70,87) Adamczewski, Nowak, Michalski, Madej
15. (70,72) Strzelec, Dolny, Koza, Trzensiok
16. (70,59) Bubel, Pieszczek, Malitowski, Rogowski
17. (71,44) Adamczewski, Malczewski, Dolny, Bubel (w)
18. (71,69) Malitowski, Madej, Koza, Gała (d4)
19. (71,90) Rogowski, Trzensiok, Michalski (w)
20. (71,53) Pieszczek, Strzelec, Nowak, Jóźwik
Widzów: ok. 100
Sędziował Tomasz Proszowski
NCD uzyskał w biegu nr 8 - Kamil Adamczewski - 70,07 s.
To juz nie jest nawet zalosne...jeszcze raz.To do rozumnych.W ostatnia niedziele ofiara "sedziowskich decyzji"p.Najwera z Gliwic stal sie Krystian Pieszczek.Widzi to teraz CALA ZUZLOWA POLSKA.Wszyscy tez wiedza, ze sedziowie bywaja omylni,koncu nikt nie jest doskonalym.Jednak zyjemy w czasach , gdy PODGLAD VIDEO nie jest zadna egzotyka, lecz pomocnym,obiektywnym dodatkiem w spornych, niejasnych sytauacjach na torze.Jedno jest dla mnie pewne.Pan Najwer z premedytacja nie chcial skorzystac z zapisu, bedac przekonanym o swojej "nieomylnosci".W sumie mial do tego prawo.Jednak nasuwa sie jedna watpliwosc.Mylic sie jest rzecza ludzka.Jednak w takim meczu, gdzie decyduja sie losy dwoch druzyn w meczu o "byc albo nie byc" w elidze, jesli sedzia chce BYC NAPRAWDE OBIEKTYWNYM, nie powinno byc dla niego "ujma" zajrzenie w zapis video w spornych sytuacjach
na torze.Pan Najwer odmowil obejrzenia zapisu.I wlasnie to powoduje u mnie podejrzenie o swiadoma zla wole p.Najwera.Dzisiaj juz nic nie dmieni wyniku tego meczu.UEFA w takich przypadkach odsuwa takiego sedziego od prowadzenia meczow miedzynarodowych.Ciekawe jaka decyzje podejma nasze "wladze zuzlowe"...
Smiem twierdzic, ze p. Najwer NADAL bedzie mogl bezkarnie i z "czystym sumieniem"prowadzic spotkania lig zuzlowych...
Brutalnie mozna napisac, jakie wladze tacy sedziowie...
I jeszcze jedno.
Takich przypadkow jak ten, bylo, jest i ...
czy jeszcze beda?
Wszystko zalezy od nas , wlasnie od nas KIBICOW!
"Wczoraj" sedziowska decyzja skrzywdzila Wybrzeze, jednak jesli bedziemy dalej milczeli to jutro to samo spotka tez WASZE KLUBYi WASZYCH ZAWODNIKOW....
pozdrowienia Czytaj całość