We wtorek na torze w Motali wygrali oni minimalnie 46:44, ale w rewanżu faworytem będzie już Elit Vetlanda, która była triumfatorem rundy zasadniczej Elitserien. W obu zespołach najprawdopodobniej dojdzie do zmian, gdyż awizowani David Ruud i Piotr Pawlicki we wtorek zanotowali upadki, po których nie kontynuowali zawodów. Pawlicki ma problemy z ramieniem, natomiast Ruud z nogą a ponadto jest mocno poobijany.
Menedżer gospodarzy Bosse Wirebrand z pewnością liczy tym razem na lepszy występ ze strony Jarosława Hampela. W pierwszym pojedynku "Mały" zdobył tylko 2 punkty i bonusa w czterech wyścigach. Niewiele lepiej spisał się reprezentujący ekipę z Motali Grzegorz Zengota (4 pkt.). Z polskich żużlowców najbardziej zadowolony ze swojej jazdy mógł być Maciej Janowski, który wywalczył 12 "oczek" i 2 bonusy.
Obie drużyny już raz w tym sezonie mierzyły się ze sobą na obiekcie w Vetlandzie. 5 czerwca górą byli gospodarze, którzy zwyciężyli 51:39. Wówczas ich liderem był Martin Vaculik (14 pkt.), którego zabrakło w składzie we wtorek i nie jest też awizowany na środę. Jeśli Elit Vetlanda w starciu z Piraterną powtórzy wynik z sezonu zasadniczego, to zdobędzie złoty medal.
Elit Vetlanda - Piraterna Motala, godz. 19:00
Elit Vetlanda: Leon Madsen, Emil Sajfutdinow, Jarosław Hampel, David Ruud, Jason Crump, Thomas Jonasson, Henric Lindqvist.
Piraterna Motala: Greg Hancock, Linus Sundstroem, Grzegorz Zengota, Piotr Pawlicki, Chris Holder, Anton Rosen, Maciej Janowski.
Dla mnie system sobota i niedziela na mecz i rewanż byłby całkowicie do zaakcep Czytaj całość