Włodarze Piratów z obawami

W pierwszym finałowym meczu szwedzkiej Elitserien doszło do upadku z udziałem Piotra Pawlickiego. Nie wiadomo czy Polak wystąpi w barwach Poole Pirates w finale Elite League.

Ekipa Poole Pirates już w przyszłym tygodniu będzie walczyć o mistrzowski tytuł. Włodarze klubu na razie nie wiedzą czy w tej arcyważnej walce wspomoże ich Piotr Pawlicki.

- To byłby dla nas wielki cios, ale na ten moment myślami jesteśmy z młodym Piotrem. Nie pozostaje nam nic innego, jak tylko czekać na wiadomości dotyczące jego stanu zdrowia. Obecnie nie wiemy jak poważny jest uraz jego ramienia. Jeśli potwierdzi się czarny scenariusz i Piotr nie będzie w stanie nam pomóc, ciężko będzie nam obronić mistrzowską koronę - powiedział na łamach speedwaygb.co Matt Ford - szef Piratów.

Komentarze (5)
byczek NZUL
4.10.2012
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
za jakis czas bracia pawliccy beda walczyc w GP jestem tego pewien widze tam jeszcze duzersa, zmarzlika, musielaka no i pewnie janowski alez bedziemy miec sklad na DPŚ ci chlopcy dadza nam wiel Czytaj całość
avatar
sympatyk zuzla
4.10.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
powodzenia życzę. 
avatar
lukaslj
4.10.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mają pecha w tym roku w Poole. No może poza tym że Miedziński nie został do końca sezonu, a zastapili go KK. Dolej to kogo ciekawego dobrali to się biedak łamał 
avatar
Marek speedway
4.10.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
no była by to wielka szkoda i strata dla piratów ale spokojnie nie trzeba sie na zapas gorączkować może wszystko bedzie dobrze z Piotrkiem